Reklama
Reklama

Tyszkiewicz z politowaniem o Żuławskim

70-letnia Beata Tyszkiewicz komentuje słowa Andrzeja Żuławskiego o tym, jakoby zrobiła karierę tylko dzięki swojemu biustowi. "Jest mi go szczerze żal" - mówi aktorka.

O Andrzeju Żuławskim dużo mówi się ostatnio w kontekście jego ostatniej powieści "Nocnik", w której miał - według niektórych - przedstawić w bardzo nieprzychylnym świetle Weronikę Rosati. Media odświeżają więc starsze cytaty z wcześniejszych dzieł reżysera.

"Beata Tyszkiewicz (...) jest chodzącym przykładem tego, jak należy prowadzić swoją karierę, nie mając żadnych zdolności, prócz biustu oczywiście" - napisał kilka lat temu.

"Fakt" poprosił Beatę Tyszkiewicz o skomentowanie tych słów. Aktorka odpowiada z właściwym sobie dystansem:

Reklama

"Absolutnie się z nim zgadzam. Nigdy przecież nie mówiłam, że jestem utalentowana".

Dodaje jednak, że nie rozumie zachowania Żuławskiego, który zraża do siebie życzliwych mu ludzi. "Jest mi go szczerze żal. (...) Jeśli on wszystko widzi w ten sposób, to jest to jakieś nieszczęście" - mówi pani Beata.

Zobacz również:

Rosati: To kłamstwa i oszczerstwa!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tyszkiewicz | Andrzej Żuławski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy