Reklama
Reklama

Trzepiecińska kontra Krawczyk

Joanna Trzepiecińska i Mikołaj Krawczyk rywalizują o przetrwanie w programie "Jak oni śpiewają". Z udziałem w show musiał się pożegnać Jakub Przebindowski.

Miniony odcinek upłynął m.in. pod znakiem przebojów brytyjskiej grupy The Beatles.

Jakub Tolak zachwycił Edytę Górniak. "Jestem mile zaskoczona, bo twoja barwa głosu pasuje

do piosenek Beatlesów" - zachwalała jurorka.

Joanna Trzepiecińska zaskoczyła z kolei Rudiego Schuberta. "Myślałem, że to są piosenki tylko dla mężczyzn. Zniszczyłaś moje mniemanie" - przyznał.

Piotr Polk wcielił się w marynarza i zaśpiewał "Yellow Summoning". "Piotr dał radę, co ja mam zrobić, no dał radę" - przytakiwała Elżbieta Zapendowska.

Wykonanie Beatlesów przez Patrycję Kazadi wywołało zdziwienie u Górniak. "Dosyć dziwnie zbudowałaś tą piosenkę. Refren był najsłabszy i postawiłaś na większość piosenki. Siadła ta piosenka po prostu" - stwierdziła Górniak.

Reklama

Największym showmanem okazał się Mikołaj Krawczyk w utworze "Twist and shout". Wystąpił w podartej koszuli, po której prawie nic nie zostało. Choć do wykonania można się było przyczepić. "Wyglądasz bardzo apetycznie ale poszło wokalnie tak sobie" - komentowała Górniak.

Joanna Liszowska zaśpiewała "All you need is love". Nie spodobała się jury. "Słabiutko niestety. Pod dźwiękiem, dużo intonacyjnych niedociągnięć" - krytykowała Zapendowska.

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama