Reklama
Reklama

Tomasz Zimoch ujawnił SMS-a szefa Radiowej Trójki! Rozpętała się wielka afera

Wciąż nie milkną echa po tym, jak w Radiowej Trójce na szczyt listy przebojów trafiła piosenka Kazika (57 l.), w której artysta krytykuje Jarosława Kaczyńskiego (70 l.). Teraz ujawniono nowe fakty. Tomasz Zimoch (62 l.), znany sportowy komentator przeczytał treść SMS-a, jaką dyrektor Radiowej Trójki wysłał do stacji zaraz po zwycięstwie piosenki Kazika w liście przebojów. Rozpętała się wielka burza!

Od kilku dniu głośno jest o aferze związanej z radiową Trójką i anulowaniem listy przebojów, którą wygrała piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". 

Władze stacji, gdy tylko usłyszały, że na szczyt muzycznej lity trafiła piosenka, w której krytykuje się Jarosława Kaczyńskiego i jego wizytę 10 kwietnia na cmentarzu podczas rocznicy katastrofy smoleńskiej, postanowiły anulować ważność muzycznego zestawienia. 

Dyrektor rozgłośni próbował przekonać opinię publiczną, że doszło do błędu i tak naprawdę piosenka Kazika znalazła się na miejscu czwartym, a nie pierwszym. 

Reklama

"Wiemy już na pewno, że ta piosenka nie wygrała. Ona została ręcznie przesunięta na miejsce pierwsze, czyli wynik został sfałszowany. Na pewno" - wyjaśnił dyrektor radiowej Trójki, Tomasz Kowalczewski. 

Po anulowaniu muzycznego zestawienia polscy artyści postanowili przystąpić do bojkotu stacji. Przeciwko cenzurze zaprotestowali m.in. Dawid Podsiadło, Daria Zawiałow, Katarzyna Nosowska, czy Mela Koteluk. 

Wspomniane gwiazdy zakończyły współpracę z rozgłośnią radiową i zaznaczyły, że nie chcą, by ich utwory były grane w miejscu, gdzie to władze stacji decydują o tym, kto zajmuje dane miejsce na liście przebojów. 

Czytaj więcej na następnej stronie:

Oliwy do ognia dolał komentator sportowy Tomasz Zimoch, który przez prawie 40 lat pracował w radiowej Trójce. Zimoch będąc gościem w programie "Newsroom", postanowił ujawnić treść SMS-a, jakiego najprawdopodobniej dyrektor stacji wysłał do Piotra Metza (kierownika stacji muzycznej). 

"Dyrektor Kowalczewski, kiedy usłyszał wieczorem, że zwycięzcą listy przebojów została piosenka Kazika, wysłał SMS-a do kierownika redakcji muzycznej o treści 'Zróbcie coś z tym Kazikiem’. Rozmawiałem z Markiem Niedźwieckim, znam doskonale sprawę, opowiedział mi o wszystkim. Znamy się bardzo długo" - wyjawił Tomasz Zimoch. 

Komentator stanął w obronie Marka Niedźwieckiego, który po aferze i oskarżeniach ze strony władz stacji o manipulację, zrezygnował z pracy w radiu. Po odejściu Niedźwieckiego, bez którego wielu nie wyobraża sobie działalności Trójki, na znak solidarności, z pracy zwolnili się również inni dziennikarze, tacy jak Hirek Wrona czy Agnieszka Szydłowka.

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marek Niedźwiecki | Kazik | Jarosław Kaczyński | Polskie Radio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama