Reklama
Reklama

Tomasz Samosionek był gwiazdą serialu "Pan Samochodzik", dziś jest wykładowcą!

Na planie serialu „Pan Samochodzik i Templariusze” Tomasz Samosionek (57 l.) omal nie utonął w jeziorze. Aktorstwa jednak nie porzucił.

Na początku najbardziej interesowało go to, co dzieje się w kadrze. - Od dzieciństwa robiłem zdjęcia, aparat zawsze miałem pod ręką i już w pierwszej klasie liceum wiedziałem, że będę operatorem - mówi Tomasz Samosionek, czyli "Długi Ozór" z serialu "Pan Samochodzik i Templariusze".

- Na planie filmowym znalazłem się tylko po to, by podglądać pracę operatorów. Często podchodziłem do kamery, zadawałem mnóstwo pytań. Jak widzę siebie w serialu, to utwierdzam się w przekonaniu, że nie była to gra wysokich lotów.

Pierwszy raz pojawił się na ekranie jako 10-latek. Wychodził akurat ze szkolnego gabinetu dentystycznego, gdy podszedł do niego reżyser i zaprosił na zdjęcia próbne. Tak dostał rolę w "Dzieciach z naszej szkoły".

Reklama

Występ u boku Stanisława Mikulskiego był dla niego kolejnym wyzwaniem aktorskim. m- Podczas przejazdu przez jezioro odpadło dno amfibii. Był strach - wspomina dzień na planie. Na szczęście aktorzy mieli plecaki napełnione gazetami, by wyglądały na pękate i ciężkie. Gdy wszystko zaczęło się topić, złapał się ich i tak poczekał na ratunek.

Serialowego Pana Samochodzika wspomina z kolei jako bardzo miłego człowieka, który przekazywał mu swoje doświadczenie i w wielu kwestiach doradzał. Po zakończeniu produkcji przez wiele lat utrzymywali kontakt. Samosionek planował nakręcić nawet film o Stanisławie Mikulskim.

Zanim zdecydował się zdawać na wydział operatorski, ukończył chemię na Politechnice Łódzkiej. Wcześniej nie czuł się bowiem dostatecznie przygotowany.

- Doskonaliłem swoje umiejętności. Dopiero po zdobyciu dyplomu inżyniera zdałem egzamin do łódzkiej filmówki. Za pierwszym razem - podkreśla.

Dziś jest doktorem habilitowanym i prowadzi zajęcia ze studentami na Wydziale Filmu Animowanego i Efektów Specjalnych. Robi zdjęcia do filmów dokumentalnych i seriali. Prywatnie jest mężem założycielki zespołu Fasolki, Ewy Chotomskiej, która dała się zapamiętać jako Ciotka Klotka z programu "Tik-Tak".

Poznali się na planie jednego z programów telewizyjnych. Są razem od 20 lat.

- Jestem nocnym markiem. Kiedy ja o szóstej rano kładę się spać, żona właśnie wstaje. Ale świetnie się dogadujemy - śmieje się Samosionek.

Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy