Reklama
Reklama

Tola: Chcę zostać superstar

Wiecie, co ostatnio słychać u Toli Szlagowskiej? My też nie bardzo, więc najprawdopodobniej nie dzieje się nic. Tola postanowiła więc przypomnieć o sobie i swoich planach zostania wielką gwiazdą.

17-letnia Tola Szlagowska wróciła niedawno z Los Angeles, gdzie przez rok się uczyła. Swój wyjazd i edukację w amerykańskiej szkole szumnie zapowiadała w prasie. Teraz, po powrocie, opowiada nam - maluczkim - o życiu w wielkim świecie.

"Edukacja w Stanach nie jest na najwyższym poziomie" - mówi Tola w rozmowie z "Galą". Narzeka na brak dyscypliny i bezczelne zachowanie uczniów na lekcjach.

"Raz koleżanka spóźniła się piętnaście minut na zajęcia z chóru. Na dodatek weszła jeszcze z lodem. Nauczyciel nie mógł uwierzyć w jej arogancję, zwłaszcza kiedy kazał jej wyrzucić loda, a ona zapytała, czy naprawdę musi, bo lód jest taki pyszny" - wspomina Szlagowska.

Reklama

Przed wyjazdem Tola chwaliła się, że w Los Angeles będzie uczyła się m.in. tańca, śpiewu i produkcji muzycznej. Ciekawe, jak dużo się nauczyła w takich warunkach.

Zapewnia nas także, że w żadnym wypadku nie zrezygnowała z planów robienia wielkiej kariery. Jest nieprawdopodobnie utalentowana ("miałam w sobie tyle energii i charyzmy") i innej drogi przed nią po prostu nie ma.

"[Gdy jechałam do Los Angeles] chciałam zdobyć gruntowne wykształcenie muzyczne, poznać życie i kiedyś zostać superstar. Taki mam plan. Dobry plan" - mówi Tola.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tola Szlagowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy