Reklama
Reklama

Tancerka krytykuje Saletę

Izabela Janachowska zdaje sobie sprawę, że nie zrobi z Przemka Salety tanecznego mistrza. Tancerka przyznaje z żalem, że bokser "rusza się jak kloc".

W ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" Przemek Saleta i Iza Janachowska otrzymali od jurorów zaledwie 22 punkty. Nic dziwnego - ich układ miał na celu zamaskowanie, że bokserowi jeszcze dużo brakuje, by poruszać się na parkiecie z gracją.

Iza (24 l.) wyznaje w dzisiejszym "Super Expressie", że stanęła przed wielkim wyzwaniem, z którym może sobie nie poradzić:

"Słyszałam, że Przemek podczas show Gwiazdy tańczą na lodzie ruszał się jak kloc. I teraz, niestety, jest podobnie. (...) Przemek, owszem, jest bardzo zaangażowany i przykłada się do tańca, ale i tak jest nam bardzo ciężko. On jest wyższy ode mnie o 30 cm i to nam nie pomaga. Poza tym jest masywny. W końcu to bokser. Kawał chłopa" - skarży się tancerka.

Reklama

Wygląda na to, że Przemek nie zagrzeje długo miejsca w tanecznym show. Przez kilka odcinków mogą utrzymywać go w programie głosy jego sympatyków, ale na Kryształową Kulę raczej nie powinien liczyć...

Zobacz również:

Miarczyński pożegnał się z "Tańcem..."

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Taniec z gwiazdami" | Przemysław Saleta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama