Reklama
Reklama

Tak źle nie było już dawno! Księżna Kate wyjawiła całą prawdę o ich życiu!

Księżna Kate (39 l.) opowiedziała o tym, jak wygląda ich rodzinne życie w czasie pandemii. Żona księcia Williama (38 l.) nie zamierza udawać, że u nich trwa ciągła sielanka...

Księżna Kate i książę William od lat próbują pokazać światu swoje "ludzkie oblicze". 

Para rozumie, że w dzisiejszych czasach nie należy przesadnie się wywyższać i monarchia powinna być jak najbliżej ludzi. 

Z tego też powodu Kate wzięła ostatnio udział w dyskusji online z rodzicami z Roe Green Junior School, gdzie poruszano tematy związane z problemami wynikającymi  z nauczania zdalnego oraz radzeniu sobie z ciągłą obecnością dzieci w domu. 

Kate zaskoczyła swoim wyznaniem, gdy zdradziła, że raczej przeciętnie sobie radzi ze swoimi dziećmi. 

Reklama

Takiego wyznania jednak mało kto się po niej spodziewał...

Miała ponoć spore problemy z pomocą w odrabianiu lekcji. Głównie chodziło o przedmioty ścisłe. 

Swoje umiejętności matematyczne oceniła "na minus pięć w skali na dziesięć". 

"Jako rodzice zapewne wiemy, że wychowywanie dzieci to nieodłączny element naszych codziennych obowiązków. W czasie lockdownu musieliśmy jednak sprawdzić się w innych rolach, które do tej pory wykonywali za nas lub pomagali nam w ich wykonywaniu inni. (...) Nagle musieliśmy się stać nauczycielami, więc musiałam zadbać o każdy szczegół i dać z siebie wszystko, ale było to mimo wszystko niezwykle wyczerpujące" - utyskiwała Kate.

Księżna musiała więc sprawdzić się w różnych rolach. Nie wszystko dobrze jej jednak wychodziło. Dzieci ponoć nie były zachwycone jej talentem fryzjerskim. 

"W czasie lockdownu zostałam fryzjerką, ku rozpaczy moich dzieci, które musiały patrzeć, jak sobie radzę" - wspominała. 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy