Reklama
Reklama

Tak źle jeszcze nie było! Małgorzata Potocka bliska bankructwa?

Małgorzata Potocka (67 l.) przyznaje, że nie ma już żadnych oszczędności. Wszystkie pieniądze poszły na ratowanie jej ukochanego teatru. Sytuacja byłej żony Jana Nowickiego (80 l.) jest dramatyczna...

Pewnie wielu na jej miejscu potrafiłoby tylko stać i płakać.

Niedawno ulewne deszcze doszczętnie zniszczyły teatr Sabat Małgorzaty Potockiej.

Miejsce, które tworzyła przez lata, poświęcając cały swój czas i pieniądze, wyglądało jak pobojowisko…

"Przez godzinę dzwoniliśmy do straży pożarnej i nikt nie odbierał. Musiałam ściągnąć pracowników i sami zbieraliśmy kubłami wodę, wylewaliśmy ją przez całą noc. To było straszne" - żaliła się "Faktowi" gwiazda.

Mimo natychmiastowej reakcji, straty były ogromne.

Reklama

"W kawiarni, garderobie, sali baletowej i w moim gabinecie na pół metra stała woda. Do wymiany są drzwi, podłoga. Również wielu kostiumów nie udało się uratować i musieliśmy je wyrzucić. 

To, że straż nie przyjechała, naraziło nas na większe straty. Gdyby przyjechali, to pewnie zajęłoby im to chwilę" – relacjonowała załamana pani Małgorzata.

Potocka jednak się nie poddaje...

Zatrudniła specjalistów, kupiła materiały i zakasała rękawy. Właśnie ruszył remont.

"Zerwaliśmy podłogę w sali baletowej i układamy nową. Będzie to specjalna podłoga, jaką mają sportowcy. Żadna woda jej nie zniszczy" – wyjawia Potocka dodając, że to koszt 10 tys. zł. 

"Kolejne 30 tys. wyda na 20 par drzwi, które wypaczyła woda. Mimo że teatr był ubezpieczony, już wiadomo, że pieniędzy nie wystarczy" - donosi "Rewia".

Gwiazda jest załamana...

Potocka wyznaje, że wydała już wszystkie oszczędności. Teatr to jej największa miłość i nie widziała innej możliwości. 

Sytuacja związana z pandemią koronawirusa nie napawa artystów zbyt optymistycznie. 

Teatry od czerwca mogą funkcjonować, ale przy połowie zajętych na widowni miejsc, co dla wielu placówek jest całkowicie nieopłacalne. 

Bliska bankructwa Małgorzata Potocka nadziei jednak nie traci. Życie nauczyło ją, że przecież po każdej burzy wychodzi słońce...

***

Pomponik/Rewia

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Potocka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy