Reklama
Reklama

Tajemnica szczupłej sylwetki Dżoany

- Żaden facet nie zwróciłby na mnie uwagi, gdybym była zbyt chuda - mówi modelka Joanna Krupa, i podkreśla, że je to, na co ma ochotę. Uwielbia typowo polskie potrawy...

Szczupłego ciała zazdrości jej wiele kobiet, a mężczyźni nie mogą oderwać od niej wzroku. Joasia Krupa jest światowej sławy modelką i wie, że wygląd to podstawa w jej zawodzie. I choć jej koleżanki po fachu często są aż nadto szczupłe, Joasia jest zaprzeczeniem tych stereotypów - udowadnia, że kobieca sylwetka w świecie mody może być atutem.

- Nigdy nie musiałam i nie będę musiała się głodzić, ponieważ nie jestem modelką wybiegową. Chudość wcale nie jest kobieca. Żaden facet nie zwróciłby na mnie uwagi, gdybym była zbyt chuda. Poza tym życie jest za krótkie, a jedzenie zbyt dobre, by go sobie odmawiać. Ani się nie głodzę, ani nie jestem na jakiejś specjalnej diecie - wyznała w wywiadzie dla "Uroda Beauty Expert".

Reklama

Wiele amerykańskich gwiazd stosuje katorżnicze diety, które wymagają, by zamiast normalnego posiłku pić tylko wodę z cytryną i pieprzem cayenne. Joasia jest przeciwna takim pomysłom. A na śniadanie woli zjeść słodką bułkę i wypić kawę.

Choć Krupa wyjechała z Polski w wieku pięciu lat, nadal ma sentyment do tradycyjnych polskich dań. Bardzo lubi pierogi z jagodami, gołąbki i naleśniki, które do niskokalorycznych wcale nie należą. Modelka nie unika też pieczywa ani owoców. Zajada się także sushi, które dietetyczne nie jest. Sekret idealnej figury Joasi tkwi w zdrowym podejściu do odżywiania.

- Ja po prostu nie napycham się. Jem prawie wszystko, na co mam ochotę, tyle że w małych ilościach - zdradziła w rozmowie z "Super Expressem". Jednak samo zdrowe odżywianie nie wystarczy, żeby mieć piękne ciało. Joasia doskonale o tym wie i dlatego jest częstym gościem na siłowni i w klubach fitness.

- Ćwiczenia są dla mnie bardzo ważne, bo to dzięki nim mogę w miarę normalnie jeść. Trzy razy w tygodniu chodzę na pilates. Te ćwiczenia świetnie rozciągają mięśnie i poprawiają figurę. Czasem też biegam. Ostatnio zaczęłam też ćwiczyć japońską sztukę walki Ju-Jitsu - zdradziła Joasia. Aż trudno uwierzyć, że tak idealna figura to nie efekt specjalnej diety. Joasia jednak zapewnia, że tak właśnie jest: wystarczą ćwiczenia i rozsądek.

(nr 10)

Takie jest życie!
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy