Reklama
Reklama

Tadla i Kret kupują dom Olbrychskiego. Tam wezmą ślub?

Beata Tadla (38 l.) i Jarosław Kret (50 l.) szukają wspólnego domu. Oboje kochają Kazimierz nad Wisłą i właśnie tam chcą mieć swój azyl.

Po koszmarnych wakacjach nad polskim i chorwackim morzem para postawiła sobie kolejny cel: znaleźć wspólne gniazdko.

Jak donoszą ich przyjaciele, wszystko jest na dobrej drodze, by zrealizować marzenie.

"Dowiedzieli się, że wkrótce na sprzedaż będzie wystawiony w Męćmierzu drewniany dom Daniela Olbrychskiego. To właśnie tam marzy im się ślub i wesele. Letni dom z dala od miasta byłby miejscem idealnym" - mówią "Rewii".

Sam Kret zadeklarował już w jednym z wywiadów, że jest zdecydowany spędzić życie z prezenterką i "usankcjonować" ich związek, "choćby po to, by Beata mogła wejść bez problemów do szpitala, jak jego trafi szlag".

Reklama

Wcześniej 38-latka musi jednak się rozwieść. Nadal jest bowiem żoną dziennikarza Radosława Kietlińskiego, z którym ma syna Jana.

Początkowo dziennikarka nie przewidywała żadnych trudności w uzyskaniu rozwodu - to mąż pierwszy wyprowadził się z ich wspólnego domu, wchodząc przy tym w nowy związek. Kietliński jednak nie zgodził się na rozwód bez orzeczenia o winie żony, wysokich alimentów od niej i domu, w którym nie mieszka od półtora roku. 

Sprawa rozwodowa może ciągnąć się latami.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tadla | Jarosław Kret | mieszkania gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy