Reklama
Reklama

Syn Zenka Martyniuka rozwodzi się?! "Tak, nie jestem już z Eweliną"

Nieciekawe wieści dotyczące rodziny Martyniuków. Syn Zenona Martyniuka na InstaStory przekonywał, że on i Ewelina rozwodzą się! "Tak, nie jestem już z Eweliną, jesteśmy w trakcie rozwodu. W d***e ją mam" - mówił do telefonu. Przypomnijmy, że Daniel jest żonaty od października zeszłego roku...

W zeszłym roku "król disco polo" wyprawił synowi huczne wesele. Niedługo po tych wydarzeniach media obiegła wieść o problemach u młodych małżonków. W ich mieszkaniu miało dojść do kłótni, w efekcie czego interweniowała policja. 

Przez chwilę wydawało się, że może być bardzo trudno o porozumienie między Danielem a Eweliną. Syn Martyniuka publicznie dał do zrozumienia, że jego małżonka rzekomo jest nimfomanką. Niektórzy w jego wyznaniach dopatrywali się również sugestii, że 19-latka "złapała go na dziecko"! 

W końcu Daniel i jego żona pogodzili się. A wszystko to po narodzinach ich córki Laury. To właśnie wtedy syn Martyniuka odwiedził młodą mamę i dziecko w szpitalu. Na InstaStory tłumaczył, że wraz z Eweliną wytłumaczyli sobie nieporozumienia i już jest między nimi lepiej.

Reklama

W święta wielkanocne obie rodziny spotkały się na chrzcinach Laury. Wtedy wydawało się, że relacje małżonków zmierzają ku lepszemu. Szczegóły zdradzał sam Zenon Martyniuk. "Młodzi znów mieszkają razem. Wszystko im się poukładało" - opowiadał w rozmowie z "Twoim Imperium" i dodawał: "Ja im życia nie będę układać. Niech robią, co chcą, byle byli szczęśliwi".

Całkiem niedawno Daniel, Ewelina i ich córeczka byli razem nad morzem. Małżonkom udało się nawet "wykraść" chwile tylko we dwoje. Danuta Martyniuk została z wnuczką, a oni poszli na romantyczny spacer. 

Niestety, chyba znów coś się popsuło. W weekend Daniel opublikował na Instagramie relację na żywo, w której zszokował wyznaniami. Internauci zadawali mu różne pytania, także o Ewelinę i dziecko. I to właśnie wtedy syn Martyniuka wyznał: "Nie mam wakacji od żony i córki, ja biorę z nią rozwód po prostu", a następnie dodawał: "Ta dziewczyna tylko miała parcie na szkło. Rozwód z Eweliną i to szybko. Koniec! Nienawidzę ludzi, którzy mają parcie na szkło". 

Po raz kolejny sugerował również, że Ewelina nie była z nim szczera w kwestii stosowania antykoncepcji i to dlatego zaszła w ciążę. "Dziewczyna powiedziała, że nosi plastry, a nie nosiła ich. F**k off z taką dziewczyną! Każdy chyba wie, jak się w tych czasach zabezpieczać. To jest chyba dziwne, że mamy dziecko?" - mówił. 

Stwierdził również, że przed zajściem w ciążę znał Ewelinę zaledwie 1,5 miesiąca. Nie szczędził też słów krytyki pod adresem teściowej, której zresztą już nie pierwszy raz ma coś do zarzucenia, a rodzinny dom żony nazywał "domem pełnym psycholi". 

Na filmiku zadeklarował równocześnie miłość do córki. "Córkę swoją kocham, oczywiście… Chciałbym ją zabrać jak najdalej z tej fermy kaczek i kurcząt, bo tam strasznie śmierdzi. Ja nie jestem w stanie tam żyć. Pewnie moja córka też nie będzie chciała tam być, więc szybko ucieknie do tatusia" - zawyrokował. 

Na koniec potwierdził, że jego małżeństwo wisi na włosku. "Tak, nie jestem już z Eweliną, jesteśmy w trakcie rozwodu. W d***e ją mam. Myślicie, że jak ktoś ma słodką buzię tak jak Ewelinka, to jest, ku***, słodki?" - podsumował.

***

Zobacz więcej materiałów:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Zenon Martyniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama