Reklama
Reklama

Stanisława Ryster nie chce powrotu "Wielkiej Gry" do telewizji? Znamy powody!

Choć dyrekcja TVP planuje emisję kolejnych odcinków "Wielkiej Gry", Stanisława Ryster (74 l.) nie chce o tym słyszeć!

W zeszłym tygodniu gruchnęła wieść, że nowe władze TVP rozważają przywrócenie na antenę legendarnego teleturnieju. Potwierdził to dyrektor telewizyjnej Dwójki.

"Chętnie zobaczyłbym odświeżoną 'Wielką Grę'. Rozmawiałem już z panią Stanisławą Ryster i z przyjemnością widziałbym ją jako uczestniczkę tego projektu" - zapewniał Maciej Chmiel (54 l.).

No, to będzie kłopot, bo słynna gospodyni programu ani myśli wracać na wizję!

"Powiedzieli mi, że 'mieliby ochotę' na wznowienie 'Wielkiej Gry', ale były to rozmowy bardzo ogólne. Sęk w tym, że ja nie mam na to ochoty" - oznajmiła "Twojemu Imperium" Stanisława Ryster.

Reklama

Pytana, dlaczego, odpowiada bez wahania: "Kiedy zdejmowano program z anteny, mówiono, że nie ma oglądalności. Że wiedza jest nudna i nikogo nie obchodzi. Za chwilę znowu będzie to samo. Albo gorzej. Teraz w telewizji wszystko musi latać, biegać. Im bardziej rozprasza się widza, tym lepiej... Nie, ja w tym paluszków maczać nie zamierzam!".

Czy zatem doczekamy się powrotu legendarnego programu, ale z inną prowadzącą?

Nawet Stanisławie Ryster nie mieści się to w głowie.

"Niech mnie pan nie denerwuje. Byłoby mi niezwykle przykro. Albo 'Wielka Gra', albo nie wiadomo co" - stwierdza w rozmowie z tygodnikiem.

"Nie. Nie chciałabym takiego scenariusza, bo to całe moje życie zawodowe! Sama wybrałam nawet czołówkę muzyczną, towarzyszącą teleturniejowi. Teraz ta czołówka miałaby zwiastować popłuczyny po 'Wielkiej Grze'?" - pyta z rozgoryczeniem.

Będziecie oglądać "Wielką Grę" bez Ryster?

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Stanisława Ryster
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy