Reklama
Reklama

Socha: Przyszedł czas na dziecko

Aktorka (32 l.) wreszcie dojrzała do decyzji o macierzyństwie?


Rodzice i mąż Krzysztof są najważniejszymi osobami na świecie. Teraz gwiazda bardzo przeżywa chorobę taty. Zawsze z dumą opowiadała o rodzicach, zabierała ich na premiery, pozowała do zdjęć.

Jak podkreślała w wywiadach, w dorosłym życiu spłaca dług wdzięczności za swoje cudowne, beztroskie dzieciństwo. To tata był dla niej ideałem mężczyzny i wzorem, według którego szukała podświadomie partnera na życie.

I znalazła! Krzysztof bardzo dba o swoją żonę. Nawet jeśli ma ona tylko kilka dni wolnego, od razu zabiera ją do ciepłych krajów. "Jest taką przystanią, opoką i kimś dla mnie niezwykle ważnym w sferze zarówno uczuciowej, jak i życiowej" - ocenia męża aktorka.

Reklama

"Wiem, że zawsze mogę na nim polegać. On jest jak mocne drzewo, które będzie stało i nic nie jest go w stanie przewrócić. Zawsze mówiłam, że chcę mieć normalną rodzinę, dom, dzieci. Ktoś może powiedzieć: O, Boże! Jaka ona jest przyziemna, mieszczańska! Trudno, niech sobie mówią. Ja tego potrzebuję, żeby dopełnić swojej kobiecości, a nawet człowieczeństwa" - podkreśla Socha.

Kto wie, może święty Mikołaj spełni jej największe marzenie - Małgosia dopełni kobiecości, a dzieckiem zajmie się niania...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Socha | dzieci | ciąża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama