Reklama
Reklama

Słowa Marty Kaczyńskiej przeraziły jej sympatyków! Chodzi o samobójstwo!

Marta Kaczyńska (38 l.) postanowiła zabrać głos w sprawie rosnącej liczy samobójstw wśród młodych ludzi...

Niedawno bratanica prezesa PiS po raz trzeci została mamą. Ojcem dziecka jest jej trzeci mąż, z którym zdążyła wziąć ślub tuż przed porodem. 

Marta skupia się aktualnie na opiece nad malcem. Niedawno paparazzi spotkali ją na jesiennym spacerze. 

Uwagę tabloidów zwrócił uwagę przede wszystkim bardzo drogi wózek, którego mogłaby jej pozazdrościć niejedna mama celebrytka. (Pisaliśmy o tym TUTAJ).

Kaczyńskiej na szczęście udaje się znaleźć czas na pracę. 38-latka regularnie pisze felietony do jednej z prawicowych gazet, gdzie dzieli się z czytelnikami swoimi przemyśleniami na tematy wszelakie.

Ostatnio uwagę Marty zwrócił problem związany z samobójstwami młodych ludzi. Na świecie rocznie odbiera sobie życie ok. 800 tysięcy osób. 

Reklama

Kaczyńską najbardziej martwi fakt, że udział Polaków ciągle się zwiększa. 

"Trzeba zwrócić uwagę, że wśród młodych ludzi, pomiędzy 15 a 29 rokiem życia, samobójstwa stanowią drugą w kolejności główną przyczynę śmierci. Depresja u dzieci jest trudniejsza do zdiagnozowania niż u dorosłych z racja niecharakterystycznych objawów, takich jak nadpobudliwość psychoruchowa, która może być mylnie oceniana jako objaw ADHD, kłopoty z pamięcią, zachowania autodestrukcyjne albo objawy somatyczne występujące przede wszystkim u młodszych dzieci" – napisała w swoim felietonie dla "Sieci"

Kaczyńska alarmuje, że na depresję cierpi ponad 350 milionów ludzi, a ponad 2 miliony to Polacy. 

Powodem tego ma być ogólny wstyd i strach przed mówieniem o swoich problemach. 

Zgadzacie się?

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy