Reklama
Reklama

Sipowicz: Ani Kora, ani ja nie palimy marihuany

...czyli zaskakujące tłumaczenia Kamila Sipowicza, partnera wokalistki.

12 czerwca Jackowska zatrzymana została przez warszawską policję - celnicy przechwycili przesyłkę z suszem roślinnym zaadresowaną na Ramonę Sipowicz, suczkę wokalistki.

Paczka z USA zawierała ok. 60 gramów marihuany i wyszukana została przez psa w punkcie pocztowym w Warszawie.

Dodatkowo w domu piosenkarki (policja weszła tam razem z funkcjonariuszami służby celnej) znaleziono kolejne 3 gramy.

Jak dowiedziało się "Na Żywo", to Kamil Sipowicz, partner Kory, składał wyjaśnienia w tej sprawie i tłumaczył śledczym powody przetrzymywania w domu marihuany. "Argumentował to pisaniem książek i artykułów o konopiach" - mówią pismu znajomi pary.

Reklama

Sipowicz jest autorem książki "Czy marihuana jest z konopi". Napisał też "Hipisów w PRL-u" i udzielił całej masy wywiadów, w których porusza problem legalizacji marihuany w Polsce. To nie koniec jego publikacji na ten temat.

"Właśnie pracuję nad encyklopedią 'Od Witkiewicza do street-artu i od Mickiewicza do Masłowskiej'" - zdradza "Na Żywo". "Wymieniam w niej środki psychodeliczne, które zażywali polscy artyści, piszę o obecności konopi na terenach polskich od trzech tysięcy lat w magii i medycynie".

Pytany o zeznania w sprawie posiadania marihuany i przesyłki adresowanej do psa, jest mniej wylewny.

"Nie mogę zdradzać szczegółów śledztwa. Jako naukowiec i dziennikarz, aby być wiarygodnym w swoich książkach, muszę korzystać z różnych materiałów badawczych. Ani Kora, ani ja nie palimy marihuany" - zastrzega.

Przypomnijmy: w wywiadzie dla "Wprost" piosenkarka tak mówiła o paleniu trawki:
"Tysiąc razy bardziej wolę to niż jakieś środki chemiczne, farmaceutyczne, które po prostu robią kongo w mózgu. (...) Dla mnie to jest absolutnie cudowny środek relaksacyjny. Dzięki marihuanie rzeczywiście następuje pewnego rodzaju zmiana percepcji, ale taka, którą się zna i której się pożąda".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Must be the Music | Kora | Kamil Sipowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy