Reklama
Reklama

Seweryn Krajewski już po rozwodzie! Będzie kolejny ślub?

Jego małżeństwo od lat istniało tylko na papierze. Seweryn Krajewski (70 l.) mieszkał w Ameryce z inną kobietą. Jak dowiedziało się "Na Żywo", niedawno przyleciał do kraju i oficjalnie rozwiódł się z żoną.

Elegancki, szczupły mężczyzna w białych dżinsach, szarej koszuli i w kaszkiecie na głowie. Twarz skrywał za okularami słonecznymi, dlatego gdy niedawno spacerował ulicami Warszawy, większość przechodniów nie rozpoznała, że to Seweryn Krajewski. 

Jak się okazuje, muzyk od lat mieszkający w Stanach Zjednoczonych, wrócił do Polski. 

"Spotkał się z żoną Elżbietą, ale nie po to, by odbudować z nią relację, ale by zakończyć małżeństwo" - zdradza „Na żywo” osoba z otoczenia gwiazdora. 

Ustalili wszelkie kwestie prawne, by rozprawa rozwodowa była tylko formalnością.

Reklama

"Już kilka miesięcy temu złożyli w sądzie wniosek rozwodowy. Sprawa wyznaczona została na 6 października tego roku i tego dnia ich małżeństwo stało się przeszłością" - wyjawia źródło gazety.

Potwierdzenie tych informacji dziennikarze "Na Żywo" otrzymali w Sądzie Okręgowym w Warszawie. 

"To prawda. W sprawie zapadł wyrok" – powiedział pracownik sekcji prasowej urzędu.

Ta tragedia ich rozdzieliła

Uczucie między liderem Czerwonych Gitar i Elżbietą zrodziło się w 1972 r. Przystojny muzyk wprost nie mógł opędzić się od rozkochanych fanek. 

Tymczasem po jednym z koncertów zobaczył śliczną 17-letnią dziewczynę, która spokojnie siedziała na widowni. Nie podchodząc do niego, zwróciła jego uwagę.

To on zrobił pierwszy krok i poprosił ją o rozmowę. Seweryn był bardzo zakochany, oświadczył się Elżbiecie i został przyjęty.

W 1974 r. wzięli ślub, a dopełnieniem szczęścia były narodziny synów Sebastiana i Maksymiliana. 

Jednak rodzinna idylla skończyła się w 1990 r. Wracając z młodszym dzieckiem ze szkoły muzycznej, żona gwiazdora miała wypadek samochodowy. Przeżyła go tylko ona...

"Po tym, jak zginął mój syn Maksymilian, chciałem uciec od tych wspomnień, miałem nadzieję, że życie koncertowe pomoże mi o tym zapomnieć. Koncerty, jeden za drugim, życie hotelowe, coś się działo, było łatwiej. Elżbieta przeżywała to wszystko jeszcze mocniej niż ja" – wyznał Krajewski w jednym z wywiadów.

Żona szukała ukojenia w jodze, w medytacji i w pisaniu wierszy. Na szczęście był też syn, dla którego musiała żyć. Ale od męża zaczęła się oddalać. 

"On ma swoje samotnictwo. Ja mu go nie zabieram. Życzyłby sobie wprawdzie, żebym w tej jego samotności była obok. Mnie jednak przestało to odpowiadać. Chcę być obok wielu osób, a nie jednej" – powiedziała rozżalona Elżbieta w wywiadzie.

Małżeństwo muzyka przechodziło ewidentny kryzys, który pogłębił się jeszcze bardziej w 2010 r. Seweryn zafascynował się wówczas inną kobietą – poznaną w 2010 r. Heleną. 

Przedsiębiorcza Polka, mieszkająca na stałe w USA, zajmuje się produkcją filmową. Pracowała nad dokumentem o zmarłym muzyku Czerwonych Gitar i przyjacielu Krajewskiego, Krzysztofie Klenczonie. 

"Helena odnalazła drogę do zbolałej duszy Seweryna i stała mu się niezwykle bliska" – twierdzi osoba z otoczenia muzyka.

Podążając za głosem serca, w 2012 r. Krajewski, na zaproszenie przyjaciółki, poleciał do Ameryki. I u jej boku zaczął budować swoje życie.

Jego amerykański sen

Helena to w USA niezmiernie wpływowa postać. Posiada znaczny majątek, ma kilka luksusowych domów. W jednej z jej rezydencji zamieszkał Krajewski. Kobieta zbudowała nawet studio nagraniowe i stworzyła idealne warunki, by znów komponował i nagrywał nowe utwory. 

Razem z Sewerynem wyprodukowała teledysk do piosenki „Znowu pada”. Wspólnie z muzykiem założyła też fundację im. Seweryna Krajewskiego. Jak twierdzą osoby z otoczenia gwiazdora, to największa fanka jego talentu i wybranka jego serca... 

Czy to dla niej, po 43 latach małżeństwa, formalnie odzyskał wolność?

Żona muzyka widocznie zaakceptowała tę sytuację, skoro w jednym z ostatnich wywiadów wyznała:

„Nasz związek przetrwał, chociaż zupełnie się zmienił. Staliśmy się partnerami. Nikt nikomu nie przeszkadza. Szanujemy nawzajem nasze działania”. 

Wyjawiła także, że i ona jest gotowa na nowe uczucie.

Pragnie czerpać z życia pełnymi garściami, podróżować, spełniać swoje marzenia, m.in. zatańczyć tango w Argentynie.

Po rozwodzie z małżonką artysta może zalegalizować związek z Heleną. Być może już wkrótce zdecyduje się na ten krok. 

K. Wieczorek

Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy