Reklama
Reklama

Schwarzenegger przestępcą podatkowym?!

Urzędnicy podatkowi z Los Angeles mają podobno na oku samego gubernatora stanu Kalifornia, Arnolda Schwarzeneggera. Aktor i polityk jest rzekomo winny tamtejszemu fiskusowi ok. 80 tysięcy dolarów z tytułu niezapłaconych podatków.

Gwiazdor filmu "Terminator", a od 2003 roku gubernator Kalifornii nie uregulował podobno w całości należności względem amerykańskiego urzędu skarbowego za lata 2004 i 2005.

Jak podaje portal TMZ.com, powołując się na dokumenty złożone w Sądzie Najwyższym w Los Angeles, Schwarzenegger jest winien amerykańskiemu urzędowi Internal Revenue Service (IRS) 39 tysięcy dolarów za 2004 rok i 40 tysięcy dolarów za 2005 rok.

62-letni Schwarzenegger to nie jedyna gwiazda, która otrzymała ostatnio wezwanie do zapłaty zaległych podatków od amerykańskiego fiskusa. Piosenkarz pop Aaron Carter dostał niedawno od IRS rachunek opiewający na ponad milion dolarów, a członek zespołu Outkast, Big Boi, musi uregulować ponad 55 tysięcy dolarów należności.

Reklama
PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Arnold Schwarzenegger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama