Reklama
Reklama

Salma Hayek: W ciąży przytyłam 22 kg. Wyglądałam monstrualnie

Choć 47-letnia Salma Hayek od lat uchodzi za symbol seksu, prywatnie nie należy do kobiet, które specjalnie dbają o to, by wyglądać kusząco.

"Gdy zaszłam w ciążę, nagle przytyłam aż 22 kilogramy. Poczułam, że wyglądam monstrualnie" - wyznaje aktorka.

"Szybko zrozumiałam, że macierzyństwo jest ważniejsze niż idealna sylwetka. Przestałam żałować, że moje ciało się zmieniło. Ale z drugiej strony dopiero wtedy doceniłam je takie, jakie było przed ciążą, niemal perfekcyjne. Śmiałam się, że krytykowałam drobne niedoskonałości. Później, po urodzeniu córki Valentiny odzyskałam dawną figurę".

Czy wciąż czuje się seksbombą? Okazuje się, że aktorka ma bardzo zdrowe podejście do atrakcyjności i faktu bycia piękną za wszelką cenę...

Reklama

"Zdaję sobie sprawę z tego, że mężczyźni uważają mnie za atrakcyjną. Ale ja nigdy nie dbałam o to. Myślę, że teraz powinnam więcej ćwiczyć, jeść mniej słodyczy i nie pić alkoholu. Ale wygląd nigdy nie był i już nie będzie dla mnie najważniejszy. Być może teraz przemawia przeze mnie buntowniczka, którą od zawsze mam w sobie".

Jak myślicie, trochę kokietuje czy faktycznie tak myśli?

Twoje Imperium
Dowiedz się więcej na temat: Salma Hayek | ciąża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy