Reklama
Reklama

Rozenek: Jestem przerażona rozwodem

Małgorzata Rozenek (35 l.) pierwszy raz otwarcie opowiedziała o emocjach, jakie towarzyszą jej rozstaniu z mężem.

Perfekcyjna pani domu nie ukrywa, że swój rozwód uważa za największą porażkę życia. "Jestem przerażona" - mówi "Vivie" o pierwszej rozprawie, która ma się odbyć w połowie kwietnia.

Nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie wyszło jej z Jackiem. Wyznaje jednak, że kryzys nie przyszedł z dnia na dzień, a był skutkiem ciągu złych zdarzeń w ich życiu.

Pytana, czy nie żal jej tych dziesięciu wspólnych lat, mówi wprost: "Bardzo żal. (...) Mam ogromne poczucie klęski. Smutek narasta stopniowo. Pewnego dnia nie robisz już dwóch kaw, tylko jedną". Wie jednak, że podjęła właściwą decyzję.

Reklama

Obecnie najważniejsze dla niej jest to, by z mężem rozstać się z klasą i w przyjacielskich relacjach z jak najmniejszą szkodą dla otoczenia.

Martwi się również o swoją przyszłość. Zanim spadła na nią ogromna popularność, nie pracowała i nie myślała o finansach. Głównym żywicielem rodziny był mąż. Teraz, gdy jej sytuacja uległa zmianie, nie wie, jak sobie poradzi, gdy Polacy znudzą się programem i jej osobą.

Wielkanoc planuje spędzić z Jackiem i synami u swoich rodziców.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Rozenek | rozwód | związek | Jacek Rozenek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy