Reklama
Reklama

Rio 2016: Tomasz Zieliński przyłapany na dopingu! Internauci nie mają litości!

Wiele wskazuje na to, że Tomasz Zieliński (25 l.) pożegna się z igrzyskami olimpijskimi w Rio jeszcze zanim jego przygoda z zawodami się rozpoczęła. Polski sztangista został przyłapany na stosowaniu dopingu. Sprawę w humorystyczny sposób komentują internauci.

Ta wiadomość spadła na nas jak grom z jasnego nieba! Rafał Baba z Polskiego Radia poinformował, że nasz sztangista został przyłapany na stosowaniu dopingu! To wyklucza go z walki o medal na igrzyskach olimpijskich w Rio.

Mówi się, że badanie próbki A wykazało obecność w organizmie sportowca zakazanej substancji - nandrolon. Mężczyzna od razu złożył wniosek o zbadanie próbki B. Gdyby wynik okazał się negatywny, mógłby wystąpić w zawodach zaplanowanych na 13 sierpnia. Jednak podobno potwierdziły się wcześniejsze wyniki.

Reklama

Sam zawodnik jest zaskoczony całą sytuacją. Zapewnia, że przez całą swoją karierę nie korzystał z dopingu i tak miało być tym razem. 

"Mam uznać, że jestem na tyle głupi, że mając szanse na medal przed wylotem biorę nandrolon? Przecież to steryd ze średniowiecza. Teoretycznie wpadłem na czystym nandrolonie, tzn. jest to chore. Nawet nie wiem, gdzie miałbym tego szukać i u kogo" - komentował.

Wszyscy czekają na finał sprawy. Zieliński zapowiada, że odwoła się do sądu.

Tymczasem skandal jest szeroko komentowany w mediach społecznościowych. Jedni bardzo żałują sztangisty, a inni nie tracą dobrego nastroju i w humorystycznych sposób odnoszą się do afery.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy