Reklama
Reklama

Richardson zostanie szefową "Pytania na śniadanie"?

Na Woronicza kolejne zmiany personalne. Tym razem z posadą pożegnała się szefowa pasma śniadaniowego. Kto ją zastąpi?

Trzeba przyznać, że od pewnego czasu sporo się dzieje w "Pytaniu na śniadanie" i to nie koniecznie na wizji, a raczej poza nią. Zamęt rozpoczął się od momentu, gdy do studia wkroczyła Monika Richardson (41 l.) wraz z nowym ukochanym Zbyszkiem Zamachowskim (51 l.).

Para zaczęła prowadzić piątkowe wydania, ku niezadowoleniu większości ekipy, która podobno nie lubi pracować z Moniką. Jednak od jakiegoś czasu mówiło się, że Richardson ma o wiele większe aspiracje i już ostrzy sobie zęby na stanowisko szefa śniadaniówki.

Reklama

Teraz ma na to spore szanse! Z posadą pożegnała się właśnie Patrycja Matuszewska, która od roku pełniła tę funkcję.

Wcześniej przez ponad 5 lat posada ta należała do Alicji Resich-Modlińskiej. Podobno tym razem wybór padł na Richardson.

Co prawda w samym programie jest od niedawna, ale na Woronicza ma już ugruntowaną pozycję i doskonale zna wszystkie tajniki funkcjonowania mediów.

Odchodząca szefowa nie potwierdza, ale i nie zaprzecza, że to przyszła pani Zamachowska obejmie jej stanowisko. W takim samym stylu odpowiedział rzecznik TVP Jacek Rakowiecki.

Informacje na telewizyjnych korytarzach nie pozostawiają złudzeń, że fotel szefowej "Pytania na śniadanie" znalazł już swoją nową właścicielkę...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Richardson | kariera | Zbigniew Zamachowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy