Reklama
Reklama

Renata Kaczoruk wiele zyskała dzięki udziałowi w "Azja Express". Osiągnie sukces?

Renata Kaczoruk (30 l.) wcale nie żałuje, że wzięła udział w „Azja Express”. Mimo że zyskała wielu wrogów, to osiągnęła też wiele korzyści. Reklamodawcy chętnie widzieliby ją w swoich projektach, a i jej nowy program przypadł do gustu włodarzom TVN-u.

Po udziale w "Azja Express" Renulce tylko przybyło wrogów. Nie do końca podpasowała zarówno niektórym kolegom z programu, jak i widzom: uczestnicy zmówili się, by ją wyeliminować z gry, a internetowe fora są zasypane negatywnymi komentarzami na jej temat.  

Na dodatek rozgorzał jej konflikt z Majdanami. Dużo osób opowiedziało się po stronie Gosi i Radka i wiele wskazuje na to, że sprawa znajdzie swój finał na sali sądowej. Jednak, jak możemy wyczytać w najnowszym "Fleszu", lawina krytyki, jaka spadła na Kaczoruk, wcale nie odbiła się negatywnie na jej karierze. Ponoć wręcz przeciwnie! 

Reklama

Wystąpiła już w reklamie sieci komórkowej, a wkrótce na antenie pojawi się jej program o modelkach. To nie jedyne projekty, w które jest zaangażowana. Pochwaliła się tym sama Renata. 

"Zainteresowanie, jakie spowodowała moja osoba tuż po powrocie z Azji, zaskoczyło nawet mnie samą. Moja popularność wzrosła z dnia na dzień. I chyba ona tak elektryzuje reklamodawców, producentów i media. Dla mnie jednak i tak najważniejsze jest wsparcie ze strony zwykłych ludzi, którzy rozumieją, że każdy program musi mieć chociaż jeden czarny charakter. Tym razem padło na mnie" - ocenia dziewczyna Wojewódzkiego w rozmowie z magazynem. 

Podobno reklamodawcy są nią zachwyceni i planują dalszą współpracę. "Flesz" przekonuje, że można spodziewać się kolejnej odsłony reklamy, w której Renia znów wystąpi u boku ukochanego. 

"Spot, w którym Renata występuje razem z Kubą, okazał się wielkim sukcesem. Dostał najwięcej pozytywnych ocen ze wszystkich reklam naszej sieci. Myślimy o kontynuacji" - mówi informator gazety. 

To nie wszystko! Mówi się też, że znalazła się w kręgu zainteresowania Niny Terentiew. Ta lubi kontrowersyjne osoby i być może chętnie widziałaby Kaczoruk w Polsacie. Jednak sama Renata wcale nie myśli o zmianie stacji. Jak na razie w TVN-ie są z niej zadowoleni. 

"Jej dokument o modelkach tak bardzo spodobał się szefom, że zdecydowali się wyprodukować kolejne programy tego typu" - zdradzam osoba związana z telewizją Miszczaka. 

***
Zobacz więcej materiałów

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Renata Kaczoruk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy