Reklama
Reklama

Raper O.S.T.R. opowiada o swojej chorobie! Pękło mu płuco podczas koncertu!

Adam Ostrowski (35 l.), szerszej publiczności znany bardziej jako O.S.T.R., wydał płytę pt. "Życie po śmierci", na której opowiedział o swojej chorobie i o tym, jak pożegnał się z uzależnieniem od narkotyków.

Ostry jest jednym z najbardziej znanych polskich raperów. Ostrowski niemal co roku wydaje album, który momentalnie pokrywa się złotem, a nawet platyną.

Niestety, w ostatnim czasie raper zniknął ze sceny, co zaniepokoiło jego fanów. Niektórzy wróżyli nawet, że to już koniec jego kariery.

Okazuje się jednak, że Ostrowski od dłuższego czasu borykał się z poważnymi problemami zdrowotnymi, o czym opowiedział na swojej najnowszej płycie.

Ostry wyjawił na niej, że pod koniec 2014 roku, podczas koncertu w Bielsku-Białej, pękło mu... płuco!

Reklama

Artysta nie wiedział jednak od razu, co się z nim stało. Poczuł jedynie silny ból, z którym przechodził aż 4 dni.


Gdyby nie błagalne prośby jego żony oraz przyjaciół, być może Ostrowski nigdy nie zdecydowałby się na rezonans magnetyczny, który przeprowadzono w Łodzi.

Po chwili zdenerwowani lekarze wyciągnęli rapera z maszyny i oznajmili, że Ostrowskiemu została jedynie godzina życia.

Na szczęście ich działania zażegnały pierwszy kryzys. Niezbędny był jednak przeszczep płuca.

Ostrowski nie ukrywa, że przez lata palił duże ilości marihuany, co przyczyniło się do tej sytuacji.

Artysta, po udanym przeszczepie, zdecydował się jednak rzucić swój nałóg.

Przekonały go do tego słowa lekarza, który oznajmił mu, że jeśli tego nie zrobi, jego synowie będą znali tatę tylko i wyłącznie z płyt, które nagrał.

Dziś Ostrowski znowu wraca do koncertowania.

Przy okazji raper zachęca swoich fanów do tego, aby podpisywali oświadczenia woli i stawali się świadomymi dawcami narządów.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: O.S.T.R.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy