Reklama
Reklama

Porzućcie wszelką nadzieję! Fagata ma kolejne plany zawodowe...

Od czasu rozpadu „TEAM X” i głośnego rozstania ze Stuu Agata ‘Fagata’ Fąk wyraźnie nie potrafiła znaleźć sobie miejsca w internecie. Teraz kontrowersyjna influencerka postanowiła zaistnieć w świecie gameingu, relacjonując grę w … "The Sims".

Postać Fagaty od dłuższego czasu budziła wśród internautów mieszane uczucia. Influencerka co rusz wikłała się w dramy i uderzała w byłego partnera lub ekswspółpracowników. 

Nieprzychylnych komentarzy nie brakowało zarówno na jej kanale na YouTube, jak i na Instagramie.

Oprócz tego, że użytkownicy sieci zarzucali jej skłonność do wywoływania awantur i chęć wybicia się na innych, to otwarcie krytykowali też efekty jej działalności artystycznej.

Internetowa celebrytka w ciągu ostatnich kilku miesięcy wielokrotnie była ganiona za przywłaszczanie sobie pomysłów na makijaże od innych mniej znanych w Polsce influencerek.

Reklama

Mimo tego Agata nie poddawała się i aktywnie budowała swój marketingowy potencjał. Uczestniczyła w sesjach zdjęciowych, nagrywała vlogi, tańczyła na Tik Toku, ale to nie wszystko...

13 stycznia poinformowała, że ma zamiar zająć się także streamingiem.

„Teraz będę robiła streamy, bo bardzo mi się to spodobało. Dzisiaj będę grać w gierkę, która się nazywa 'Simsy' i odpowiadać na pytania, także zapraszam...” – mówiła podczas relacji na Instagramie Fagata.

Podczas pierwszego gamerskiego występu Fąk nie omieszkała wspomnieć także o członkach nieistniejącego już pierwszego „TEAM X”. 

Ofiarą jej zaczepek padł Kacper Błoński. Internetowa celebrytka i jej kolega podczas live’a otwarcie śmiali się z jego piosenki, nazywając jedną ze stworzonych przez siebie postaci „największym polskim crusher’em”.

Myślicie, że branża gameingowa jest gotowa na jej debiut?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agata Fąk | Fagata | Stuu | Team X | Kacper Błoński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy