Reklama
Reklama

"Playboy" skończył się na okładce z Muchą? Magazyn odpowiada Ance! Pójdzie jej w pięty?

Anka Mucha (38 l.) zakpiła ostatnio z sesji Justyny Żyły dla magazynu "Playboy". Redakcja postanowiła odpowiedzieć aktorce. Dosadnie...

Mucha znana jest z ciętego języka i mówienia prawdy prosto w oczy. 

Tak było też na jednej z ostatnich imprez, gdzie dość niepochlebnie wypowiedziała się na temat głośnej ostatnio sesji Justyny Żyły.

"Przede wszystkim powinniśmy sobie zadać pytanie, kto robił te zdjęcia i w jakich warunkach pracował. Te zdjęcia są bowiem wyjątkowo niedobre. Moim zdaniem, a nie mam zamiaru tutaj być skromna, 'Playboy' skończył się na mojej sesji. Dziękuję bardzo. Kto ma ten numer, ten wie, o czym mówię" - oznajmiła skromnie w rozmowie z party.pl.

Reklama

W ten sposób obraziła nie tylko Justynę, ale i wiele koleżanek z branży. W końcu okładka z Muchą pojawiła się na rynku w 2009 roku! 

Magazyn postanowił więc stanąć w obronie żony skoczka, ale i swoich innych okładkowych bohaterek. 

"Kochana Aniu, jesteś bohaterką jednej z najpiękniejszych i najseksowniejszych sesji PLAYBOYA. Ale Playboy nie zaczął się na sesji z Tobą, ani na niej nie skończył" - brzmi komentarz redakcji.

Odpowiedzieli niby miło, ale Ankę i tak może to nieco zaboleć.

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama