Reklama
Reklama

Piotr Woźniak-Starak zostanie pożegnany w serialu TVN! "Może stać się pewnym testamentem"

Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka (†39 l.) wstrząsnęła polskim show-biznesem. Tomasz Karolak (48 l.) ujawnia, w jaki sposób TVN postanowił uczcić pamięć o producencie i mężu Agnieszki Woźniak-Starak. Widzowie będą płakać...

Koniec wakacji na polskich salonach zakończył się dramatycznie. Wypadek słynnego producenta i syna miliarderów była istnym szokiem. 

Kilkudniowe poszukiwania stały się tematem numer jeden we wszystkich mediach. 

Śmierć Piotra opłakiwały liczne gwiazdy, które na swoich portalach społecznościowych zamieszczały wspomnienia o tym wspaniałym człowieku. 

Wielu z nich miało okazję go bardzo dobrze poznać. Woźniak-Starak odpowiadał m.in. za kontynuację serialu "39 i pół", którą niebawem zobaczymy w TVN.

Główna rolę gra tam Tomasz Karolak, który w rozmowie z jastrzabpost.pl wyjawił, w jaki sposób ekipa postanowiła uczcić pamięć o nim. Aktor zdradził, że szczególnie ostatni odcinek serialu będzie poruszający i dedykowany Piotrowi. 

W końcowej scenie widzowie usłyszą piosenkę, która "może stać się pewnym testamentem".

"Na początku chcę powiedzieć, że śmierć Piotra Woźniaka-Staraka bardzo nami wstrząsnęła. Ja przebywałem wtedy z rodziną na urlopie i właściwie nie mogliśmy przejść nad tym do porządku dziennego i śledziliśmy informacje dotyczące Piotra po kilka godzin dziennie. Mieliśmy z Piotrem i Watchoutem jakieś plany. 

Reklama

Myślę, że serial '39 i pół' może stać się pewnym testamentem, szczególnie piosenka, którą wykonuje w finale, która jest utworem dla córki. Kiedy nagrywaliśmy tę piosenkę, to mówiłem producentom, że to jest jakiś taki utwór za poważny. Że jest to ballada rockowa, ale ta treść jest za głęboka. To jest o miłości, do kobiety. I myślę, że wszyscy, którzy posłuchają tej piosenki będą wiedzieli o co mi chodzi. 

Pierwsze słowa tej piosenki brzmią: 'A kiedy już nadejdzie czas i sama pójdziesz dalej w świat… będę przy Tobie. W deszczu, w chmurach… będę przy Tobie'. Niech ten serial, który opowiada o walce z tym nieuchronnym, będzie takim testamentem. Tak bym chciał" - zaznaczył Karolak. 

Tomek ubolewa jednak nad tym, że śmierć Piotra niczego nie zmieniła w polskim show-biznesie, a - jego zdaniem - powinna...

"Natomiast oczywiście ta śmierć nami wstrząsnęła, ale chyba chciałbym, żeby bardziej nas zmieniła. Żeby zmieniła nasze myślenie o polskim show-biznesie. Który poprzeżywał, poprzeżywał, takie mam wrażenie, a potem sobie dalej idzie tą taką dziwną ścieżką" - ubolewa aktor. 

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Woźniak-Starak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy