Reklama
Reklama

Pierwszy skandal wokół "Sanatorium miłości"? Wiesia to podstawiona aktorka?!

Wiesława Kwiatek (65 l.) jest jedną z seniorek biorących udział w "Sanatorium miłości". Jednak czujni internauci dopatrzyli się tego, że to nie jej pierwsze występy przed telewizyjną kamerą. Co więcej, Wiesia przyznaje się do współpracy z agencjami aktorskimi...

TVP wystartowała z emisją nowego programu. Do "Sanatorium miłości" zaproszono sześć seniorek i sześciu seniorów z nadziejami na znalezienie prawdziwego, trwałego uczucia. 

Za nami już trzy odcinki show. Widzowie zapewne mają już swoje sympatie i antypatie. Także wśród uczestników nawiązują się pierwsze przyjaźnie, a kto wie, może także zalążki miłości? 

Są również i kontrowersje. Najpierw wzbudził je Ryszard, którego zachowanie nie spodobało się niektórym internautom. Mieli do niego sporo uwag. 

"Lesław, szacun, nie ma stukania szklankami z wodą, nie ma gości w pokoju, a w karty to se możesz zagrać w świetlicy... Rysiek 55cali Maruda rządzi, ciekawe, w którym odcinku w końcu Lesław pęknie", "Serdecznie współczuję panu, który mieszka w jednym pokoju z Ryszardem z wąsem. Hitem odcinka było, jak prosił go o pomoc w dobraniu marynarki, a chwile później kazał nie odzywać się, bo on sobie sam", "Odcinek mega, ale do Leszka z Zielonej nie pasuje Rysiek... Ma jakąś taką negatywna energię, nic mu się nie podoba w pokoju. Leszek przy nim w pokoju się marnuje..." - można było wyczytać w komentarzach. 

Reklama

Innego rodzaju wątpliwości wzbudza z kolei Wiesia. Dociekliwi widzowie spostrzegli, że udział w "Sanatorium miłości" to nie jest jej pierwsza przygoda przed telewizyjną kamerą. Na profilu na Facebooku Wiesi napisano, że pracowała w agencjach aktorskich. Ponadto widziano ją w różnych produkcjach. W jednej z nich wystąpiła z partnerem...

"To Wiesia? W programie "nieoczekiwana zamiana" na Polsat Cafe" - pytała jedna z komentujących, na co inne odpowiadały: " No niestety ale to żadni kuracjusze, tylko aktorzy amatorzy", "Ma partnera to co robi w sanatorium?", "Pani Wiesława po prostu dorabia do emerytury jako aktorka w takich produkcjach - nie ukrywa tego". 

Z kolei inny internauta napisał wprost: "To wyreżyserowany program, oni szwendają się po różnych programach. Szczególnie Wiesia". 

Co wy na to?

***

Zobacz więcej materiałów:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Sanatorium miłości"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy