Reklama
Reklama

Paweł Małaszyński wystraszył żonę nie na żarty! Drżała o jego zdrowie!

Kiedy Paweł Małaszyński (43 l.) wylądował w szpitalu, jego żona odchodziła od zmysłów. Aktor zasłabł podczas grania spektaklu „Berek, czyli upiór w moherze”. Gwiazdor natychmiast został przewieziony do szpitala.

Chwilę grozy przeżyła Joanna Chitruszko (43 l.), kiedy odebrała telefon, że jej mąż zasłabł na scenie w trakcie przedstawienia.

Szybko wezwano karetkę, która zabrała go do szpitala. Tam przeszedł szereg badań. 

"Ostatnie dni stały pod znakiem intensywnych prób i spektakli. Mój organizm pod wpływem infekcji i zmęczenia zwyczajnie odmówił posłuszeństwa. Wrócę do Was najszybciej jak to będzie możliwe!" - napisał do fanów Paweł Małaszyński.

To nie pierwszy raz, kiedy aktor źle się poczuł w trakcie występu. Ukochana Joanna już wielokrotnie mówiła mu, że powinien bardziej się oszczędzać.

Reklama

W Teatrze Kwadrat gra niemal w każdej sztuce, do tego dochodzą męczące wyjazdy i koncerty z zespołem Cochise. Paweł obiecał żonie, że zwolni tempo.  

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Małaszyński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama