Reklama
Reklama

Paulina Sykut miała ochrzcić córkę w Wielkanoc! Zmieniła zdanie!

Paulina Sykut-Jeżyna (36 l.) uznała, że to mógłby być zbyt duży stres dla małej Róży...

Paulina Sykut-Jeżyna (36 l.) uznała, że to mógłby być zbyt duży stres dla małej Róży...

Długo wyczekiwana córeczka Pauliny i Piotra, niedawno skończyła trzy miesiące. A jej mama właśnie postanowiła wrócić do pracy. 

"Było wiadomo, że ten moment nastąpi. Róża została w dobrych rękach. Mój mąż od początku bierze czynny udział w wychowaniu naszej córki, więc jestem spokojna" – opowiada Paulina „Dobremu Tygodniowi”. 

Przy maleństwie chętnie pomaga też babcia, mama prezenterki. Macierzyństwo okazało się dla Pauliny pięknym doświadczeniem, w którym całkowicie się odnalazła. 

"Nie wiedziałam, że można doświadczyć większej miłości niż ta, którą do tej pory czułam. Po narodzinach córki powiedziałam mamie, że dopiero teraz wiem, jak bardzo nas kocha. Myślę, że kobiety są wyróżnione przez to, że mogą zostać matkami" – mówi.

Reklama

Młodzi rodzice już od pewnego czasu planują chrzest. Początkowo myśleli, żeby odbył się w święta Wielkiej Nocy. Jednak doszli do wniosku, że lepiej będzie, gdy córeczka trochę podrośnie.

"Bacznie obserwujemy Różę, jak reaguje na otoczenie, ludzi. Nie chcemy dostarczać jej nadmiaru bodźców. Chrzciny powinny być dla niej radością" – podkreśla pogodynka. 

Jak dowiedział się "Dobry Tydzień", uroczystość odbędzie się na początku lata, w Puławach, rodzinnym mieście Pauliny i Piotra, w tym samym kościele, w którym brali ślub.


Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Sykut-Jeżyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy