Reklama
Reklama

Paulina Młynarska nie ma nawet matury

"Szkoła, matura, studia, a jak nie, to jest się wykolejeńcem. No to jestem trochę wykolejeńcem" - przyznaje 42-letnia prezenterka.

Niewielu wie, że Paulina Młynarska swoją edukację zakończyła tak wcześnie. Ona sama nie ma jednak na tym punkcie żadnych kompleksów. "Nie zrobiłam matury, nie skończyłam studiów, ale to nie znaczy, że się nie uczyłam, że nie pracowałam nad sobą" - mówi w wywiadzie dla "Vivy!".

Twierdzi, że lubi być "kolorowym ptaszkiem", choć jej niestandardowa ścieżka życiowa wielu "kłuła w oczy". To dlatego nie zrobiła kariery we Francji. Grała dużo, występowała w trupie teatralnej i epizodach telewizyjnych, ale ostatecznie jej braki w wykształceniu okazały się dla niektórych sporym problemem.

Reklama

Gospodyni "Miasta Kobiet" stąpa jednak twardo po ziemi i w przeciwieństwie do wielu serialowych gwiazdek, które twierdzą, że bez problemu zagrałyby Szekspira, wcale nie uważa się za aktorkę.

"Nienawidzę, jak się mnie tak nazywa, bo to uwłacza aktorom" - wypala prosto z mostu. "Ja po prostu wykonywałam różne prace w życiu. Równie dobrze można by mnie było nazwać zawodową nianią, kelnerką, a nawet kucharką, bo pracowałam w paryskich knajpach" - tłumaczy.

Imponujący dystans do siebie i swojej pracy? Co sądzicie o podejściu prezenterki?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Młynarska | Agata Młynarska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy