Reklama
Reklama

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka posłali 2-letnią córkę do przedszkola

2-letnia Tosia, córka Pauliny Krupińskiej (30 l.) i Sebastiana Karpiela-Bułecki (41 l.), poszła do przedszkola. Znany tata bardzo to przeżywa!

Choć mała szybko przystosowała się do nowych okoliczności, gorzej z nową sytuacją radzi sobie Sebastian. Do tej pory dziewczynka większość czasu spędzała w domu w górach, gdzie oddychała świeżym powietrzem i cieszyła się przestrzenią. Teraz wszystko się zmieniło. I dla niej, i dla jej rodziców rozpoczął się nowy etap związany z życiem w Warszawie.

Sebastian i jego ukochana długo zastanawiali się nad tym, kiedy córkę zapisać do przedszkola. Czy może jednak zaczekać, aż skończy 3 latka... Obserwując ją, doszli do wniosku, że to właściwy moment i Tosia jest gotowa. Nie da się ukryć, że ta decyzja bardzo ułatwia im życie, bo przecież niedawno na świecie pojawił się mały Jędruś...

Reklama

- Wiedzieli, że ciężko im będzie pogodzić swoje sprawy zawodowe z obecnością dwojga dzieci w domu. Oboje dużo pracują i na ogół nie ma ich cały dzień, a Sebastian często wyjeżdża na dłużej w trasę koncertową ze swoim zespołem Zakopower. W takiej sytuacji musieliby zatrudniać dwie opiekunki, bo jedna z takimi maluchami nie da rady - zdradza "Rewii" znajoma pary.

Muzyk każdego ranka odprowadza córeczkę do przedszkola w warszawskim Miasteczku Wilanów i robi wszystko, by przy pożegnaniach zachowywać zimną krew. Jest bardzo wrażliwym człowiekiem, dlatego rozstania z córką są dla niego za każdym razem niezwykle trudne. Wie jednak, że to dla dobra ukochanej Tosi.

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Krupińska | Sebastian Karpiel-Bułecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy