Reklama
Reklama

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka podjęli ważną decyzję! Tego nikt się nie spodziewał!

Czas izolacji obudził stare marzenia i sprawił, że na pewne rzeczy Paulina Krupińska (31 l.) i Sebastian Karpiel-Bułecka (44 l.) zaczęli patrzeć inaczej. To właśnie dlatego para postanowiła podjąć ostateczną decyzję i zakończyć wspólne życie w Warszawie.

Jeszcze niedawno dla byłej miss najważniejsze było pytanie, czy poradzi sobie w roli współprowadzącej program Dzień Dobry TVN. 

„To dla mnie ogromne wyzwanie, którego jestem szalenie ciekawa. Mam nadzieję, że nie zawiodę” - mówiła „Rewii” przed debiutem.

Udało się i to na każdym polu. Również dlatego, że jej mąż tak ułożył swój kalendarz, że na pracy mamy nie ucierpiały dzieci: 5-letnia Antonina i 3-letni Jędruś.

Teraz rodzinę czeka kolejna rewolucja, nie będą wracać do Warszawy! Zostają na stałe w swoim domu w Kościelisku.

„Mieszkamy z mamą Sebastiana w domu zaprojektowanym przez niego” – zdradziła gazecie Paulina i dodała:

Reklama

„Tutaj zostajemy. Teściowa zaproponowała nam swoją pomoc i zapowiedziała, że zajmie się wnukami”. 


Paulina już umówiła się na rozmowę z dyrekcją TVN, by poprosić o takie ułożenie grafiku, żeby mogła przyjeżdżać do Warszawy jedynie na 2-3 dni.

„Chcemy to zrobić dla dzieci. Tam mają przestrzeń, świeże powietrze, kontakt z naturą i są bezpieczniejsze. Mamy dom, podwórko. Widzimy, że dzieci bardzo dobrze się odnajdują i lubią tam być. W Kościelisku jest też nasza duża rodzina” – wyliczyła Paulina.

Przy okazji powróciły też inne plany. Jakie?

„W ciągu najbliższych lat chcielibyśmy zbudować dom według projektu Sebastiana” – zdradziła modelka. 

Okazuje się, że muzyk (sprawdź!) już jakiś czas temu zaczął przygotowania. Teraz przyspieszył i jest to główny projekt, który chciałby jak najszybciej skończyć i zrealizować.

A wszystko, jak zawsze z myślą o najbliższych!

***

Zobacz więcej materiałów wideo:


Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Krupińska | Sebastian Karpiel-Bułecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy