Reklama
Reklama

Patryk Vega nadal obrażony na Cielecką i Ostaszewską za "Botoks"! "Chodzi i opowiada"

Magdalena Cielecka (45 l.) i Maja Ostaszewska (45 l.) po przeczytaniu scenariusza filmu "Botoks" nie wyraziły chęci współpracy z Patrykiem Vegą (40 l.). Reżyser nie może im tego zapomnieć.

Choć film okazał się kasowym sukcesem - w niecały miesiąc zobaczyło go ponad 2 mln widzów - dla wielu jest jednym wielkim fabularnym koszmarem (scena seksu z psem, dogorywający płód, liczne aborcje, staruszka z mandarynkami w waginie, molestowanie, próba gwałtu, zdrada czy onanizujący się Stramowski).

Suchej nitki nie pozostawili na nim zarówno krytycy, jak i twórcy filmowi, m.in. dwie wspomniane aktorki, które wystąpiły w poprzednim filmie Vegi "Niebezpieczne kobiety".

Reżyser chciał, by Magda i Maja były ozdobą także najnowszej produkcji "Botoks". Panie jednak po przeczytaniu scenariusza powiedziały zdecydowane "nie" i nie wyraziły chęci udziału w "błyskotliwej" opowieści o polskiej służbie zdrowia, co autor przyjął bardzo osobiście, obrażając się na aktorki.

Reklama

Ciekawostką jest fakt, że Ostaszewska - w ramach lojalności - odmówiła ponoć Pasikowskiemu, który kręci nowego "Pitbulla". Nie była w stanie jednak przebrnąć przez scenariusz Vegi do "Botoksu" i odmówiła.

Choć od ich ostatniego spotkania minęło dobrych kilka miesięcy, reżyser nadal ma ogromny żal do Cieleckiej i Ostaszewskiej.

"Patryk jest wściekły i uważa, że nikt go nie rozumie. I nie może zapomnieć, że to Magda i Maja jako pierwsze odważyły się skrytykować jego wizję" - mówi "Gwiazdom" znajoma Cieleckiej.

Dodaje, że Vega "chodzi i opowiada", że to on nie chciał Mai i Magdaleny w swoim filmie. Prawda wygląda jednak nieco inaczej...

Warto wspomnieć, że rolę Cieleckiej przyjęła Marieta Żukowska, Ostaszewskiej - Agnieszka Dygant.

***

Zobacz więcej:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maja Ostaszewska | Magdalena Cielecka | Patryk Vega
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy