Reklama
Reklama

Pascal Brodnicki: Pandemia COVID-19 zabiła ich miłość!

Jeszcze półtora roku temu Pascal Brodnicki (44 l.) deklarował w wywiadach, że najważniejsze jest dla niego spędzanie czasu z rodziną... Niestety, jego związek z Agnieszką Mielczarek, z którą ma 13-letniego syna Leo, nie przetrwał pandemii. Dziś byli partnerzy rywalizują ze sobą, prowadząc konkurencyjne biznesy i tworząc własne... mocarstwa kulinarne!

Wkrótce minie dokładnie dwadzieścia lat od dnia, gdy urodzony we Francji Pascal Brodnicki zamieszkał w Polsce - ojczyźnie swojego ojca. Miał już wtedy za sobą staże w kilku znakomitych restauracjach, m.in. w nowojorskim Chelsea Hotel, i wiedział, że gotowanie to coś, co chce robić do końca życia. 

W Warszawie - jak mówi - zaczął nowe życie. Najpierw pracował w restauracji hotelu Bristol, potem w Sheratonie, aż w końcu trafił do... telewizji. Jego emitowany w TVN program "Pascal: po prostu gotuj!" był jednym z pierwszych tego typu i zapoczątkował późniejszy boom na gotowanie na ekranie. 

Reklama

Ukarany za nielojalność

Kiedy po pięciu latach kulinarne show Pascala zostało nagle zdjęte z anteny, wiele osób myślało, że wyrzucono go z pracy, by zrobić miejsce... Magdzie Gessler i jej "Kuchennym rewolucjom", które rzeczywiście zastąpiły program Brodnickiego. 

"Nikt mnie nie wyrzucił! Nie zdjęto mojego programu z powodu niskiej oglądalności. To był mój wybór. Jestem człowiekiem, który potrzebuje zmian w życiu" - wyznał kucharz na łamach "Faktu", gdy wyszło na jaw, że znika z telewizji. 

"Zamiast mnie wchodzi teraz tak zwana konkurencja, a dokładnie Magda Gessler. Ale to będzie inny format. Program Magdy jest zupełnie inny niż mój" - dodał. 

Dopiero po fakcie okazało się, że TVN - rezygnując z programu Pascala - ukarało go za... nielojalność wobec ludzi, z którymi współpracował i którym zawdzięczał swój sukces. 

"Za plecami producentów oraz całej ekipy, która współtworzyła program, poszedł do dyrektora programowego stacji, aby spróbować na własną rękę produkować swój program. Stacja TVN zachowała się lojalnie wobec producentów programu i podziękowała Pascalowi za taką propozycję" - informował "Plotek.pl".

Przez dwa kolejne lata Pascal szukał nowych pomysłów na swoje życie, trzymając się z dala od telewizji, a cały wolny czas poświęcał synkowi. 

Zazdrościł życiowej partnerce

Leo, który urodził się w maju 2008 roku, stał się dla niego najważniejszy. 

"Ojcostwo mnie zmieniło. Stałem się bardziej odpowiedzialny. Z wielu rzeczy zrezygnowałem, żeby być przy nim... Leo przecież tylko raz będzie mały!" - mówił w rozmowie z "Show". 

W 2012 roku Pascal wrócił do TVN z programem "Smakuj świat z Pascalem", później prowadził też "Spotkania ze smakiem" i autorskie "Pascal polsko-francuski", "Pascal po polsku" oraz "Pascal Express". Wciąż marzył jednak, by gotować na własny rachunek i zazdrościł swej życiowej partnerce - Agnieszce Mielczarek - że spełnia się jako właścicielka i szefowa prężnie działającej i odnoszącej sukcesy firmy cateringowej. 

"Jeśli ktoś chciałby spróbować mojej kuchni, musiałby zamawiać catering z firmy mojej żony. Chociaż... tam w głównej mierze gotuje Agnieszka, a ja jestem bardziej gościem, który od czasu do czasu coś przyrządzi" - stwierdził w wywiadzie dla "horecatrends.pl". 

Dokładnie pięć lat temu Pascal Brodnicki zainaugurował działalność własnego kulinarnego kanału w serwisie YouTube. Dziś jego internetowa "Tuba Smaku" to jeden z najchętniej oglądanych tego typu programów w Polsce! Kucharz otworzył też firmę cateringową, co podobno jego życiowa partnerka uznała za próbę... wysadzenia jej z biznesu. 

"Agnieszka jest weganką, a ja mięsożercą. Nie wchodzimy sobie w drogę" - powiedział magazynowi "Show".

Każde poszło swoją drogą

W ubiegłym roku, gdy światem zawładnął koronawirus, a restauracje zostały pozamykane na cztery spusty, firmy cateringowe Agnieszki i Pascala zaczęły rywalizować o klientów, oferując wiele identycznych usług - w tym tzw. dietę pudełkową. Między życiowymi partnerami coraz częściej podobno dochodziło do kłótni...

Oliwy do ognia dolał fakt, że Agnieszka Mielczarek została gwiazdą nowego kanału Telewizji Polskiej i na antenie TVP Kobieta zaczęła prowadzić autorski program "Pięknie przyprawiONA", podczas gdy telewizyjna kariera Pascala już dawno legła w gruzach. 

Jakby tego było mało, Agnieszka uruchomiła swój kanał na YouTubie, który odebrał trochę widzów "Tubie Smaku" Pascala... W lutym tego roku wyszło na jaw, że Agnieszka Mielczarek i Pascal Brodnicki nie są już parą, że kilka miesięcy wcześniej sprzedali swój wspólny dom na Bielanach i każde poszło swoją drogą. 

Dziś byłych partnerów i wspólników łączy już tylko syn. 

Imperialne marzenia

Agnieszce powodzi się trochę lepiej niż Pascalowi, bo - oprócz tego, że jej firma cateringowa świetnie prosperuje - ma stałą pracę i gwiazdorską gażę w TVP Kobieta. Firma Pascala "Bon Apetit" też ma się całkiem dobrze, ale aktualnie to Agnieszka jest telewizyjną osobowością. 

Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce Pascal Brodnicki znów będzie górą. Były gwiazdor TVN podpisał niedawno ze śląskimi biznesmenami - Markiem Rogalą i Janem Rogalą - umowę inwestycyjną, która zakłada powołanie do życia nowego konceptu gastronomicznego i budowę sieci franczyzowej "Pascal Franchise" oferującej szybkie jedzenie na wynos ("Pascal Today"), posiłki w restauracjach ("Pascal House") i dietę pudełkową ("Pascal Box"). 

"Wiele osób pyta mnie, kiedy otworzę własną restaurację. Tak naprawdę od dłuższego czasu czułem, że nie chciałbym otwierać pojedynczej restauracji. Restauracja autorska to kusząca perspektywa, natomiast ja chciałem, żeby moja restauracja mogła dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Jedyny sposób, aby zrealizować ten cel, to otworzyć sieć. Czekałem jednak na odpowiedni moment oraz odpowiednich wspólników. Dziś wreszcie nadszedł ten dzień" - powiedział właśnie portalowi "Franchising.pl", ogłaszając tym samym, że rozpoczął budowę... imperium kulinarnego, w którym pełnić będzie rolę Executive Chefa.  

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Pascal Brodnicki | TVP | TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama