Reklama
Reklama

Ojciec Andrzeja Dudy: Mężczyźni pracują, bo muszą, kobiety - żeby się lepiej czuć

"Newsweek" na swoich łamach podaje kilka ciekawostek z życia prezydenta Dudy...

Dziennikarze tygodnika wzięli na tapet książkę rodziców Andrzeja Dudy, wywiady i wykłady, wysnuwając wniosek, iż senior rodu mógłby podać sobie rękę z Januszem Korwin-Mikkem, który stwierdził ostatnio, że "kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn i dlatego mniej zarabiają".

Ojciec prezydenta w swoich poglądach wprawdzie aż tak daleko się nie posuwa, jednak na wykładach (jest profesorem nauk technicznych Wydziału Zarządzania Akademii Górniczo-Hutniczej) wyraźnie popiera tradycyjny podział ról w rodzinie i stwierdza m.in., że "mężczyźni pracują, bo muszą, gdyż odpowiadają za stronę materialną, a kobiety, by się lepiej czuć". Takich smaczków jest więcej...

Reklama

Gazeta cytuje również fragment książki "Rodzice Prezydenta", w której pani Janina i pan Jan wspominają codzienną, rytualną modlitwę na klęczkach ze swoimi dziećmi: Andrzejkiem, Anią i adoptowaną Dominiką, oraz odprawianą w rodzinnym mieszkaniu na Prądniku Białym w Krakowie... drogę krzyżową.

"Dudowie odprawiali razem z dziećmi w domu drogę krzyżową, klęcząc i rozważając kolejne stacje męki Pańskiej" - czytamy.
Sama pani Janina (profesor nauk chemicznych) przyznaje w książce, że "przez cały adwent dzieci codziennie budzone były o świcie, by o 6.30 rano być już w kościele na roratach".

W artykule "Newsweeka" pojawia się również wypowiedź przyjaciela rodziny, który zdradza, że "Andrzej nie potrafi sprzeciwić się Jarosławowi Kaczyńskiego, gdyż w dzieciństwie był zdominowany przez patriarchalnego ojca", który trzymał syna krótko w obawie, że wyrośnie on na maminsynka.

Kancelaria prezydenta na razie nie zdementowała "rewelacji"...

Zobacz więcej materiałów o gwiazdach:



pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy