Do niedawna Filip Bobek czarował swoim chłopięcym urokiem. Wysoki i bardzo szczupły, z rozwichrzoną fryzurą i niezbyt mocnym zarostem bardziej przypominał nastolatka niż 30-letniego mężczyznę, którym jest.
Jak donosi magazyn "Gwiazdy", ostatnio aktor postanowił przemienić się w prawdziwie męskiego faceta.
"Filip wynajął osobistego trenera, który układa mu treningi i dobiera odpowiednią dietę" - zdradza informator pisma.
Starania Bobka już teraz przyniosły efekty: "Mogę śmiało powiedzieć, że Filip pod względem atrakcyjności ciała nie ustępuje hollywoodzkim gwiazdorom" - dodaje rozmówca "Gwiazd".
Nie możemy się doczekać, by ocenić wyniki treningów na własne oczy. Może Filip rozbierze się w serialu "Prosto w serce", do którego zdjęcia właśnie trwają?
