Niecik śmieje się z "biedy" Andersza! "Nie ma mieszkania i porządnego auta"
Alan Andersz (28 l.) i Tomasz Niecik (34 l.) po programie "Agent. Gwiazdy" zostali chyba największymi wrogami. Teraz nie szczędzą sobie wzajemnych uszczypliwości w mediach...
Nie jest tajemnicą, że młody aktor i celebryta podczas nagrywania programu w Argentynie nie polubił się z Tomaszem Niecikiem.
Już w pierwszym odcinku było widać, że panowie źle znoszą przebywanie w jednym pomieszczeniu.
TVN oczywiście przekonuje, że w kolejnych odcinkach będzie jeszcze ostrzej!
Po powrocie do kraju panowie chętnie opowiadają o swojej nienawiści w mediach.
"Ja bym nie spędził nawet sekundy swojego prywatnego życia z tym gościem. Nie doszło do spotkania i nie dojdzie" – wyznał Andersz w jednym z wywiadów.
"Po prostu inni jesteśmy. Nie dogadujemy się i nie dogadamy się" - dodał dyplomatycznie.
Nieco mniej dyplomatycznie wypowiada się za to gwiazdor disco polo. Ten z kolei postanowił wytknąć Anderszowi, że jest zbyt biedny, by uważać się za gwiazdę!
"Gość, który nawet nie ma mieszkania, który nie ma kobiety, który nie ma porządnego auta… Co to za celebryta? Co to za gwiazdor? On się uważa za jakiegoś megagwiazdora. To jest jego problem, nie mój" – szydzi w "Na Żywo" Niecik.
"Od razu z góry dyskryminuje ludzi. Myśli, że jest przodownikiem, guru, chce być ciągle na pierwszych stronach gazet” - podsumowuje piosenkarz.