Reklama
Reklama

Nie tylko perły Kate Middleton były symboliczne. Ten szczegół umknął wszystkim…

17 kwietnia w Londynie odbył się pogrzeb księcia Filipa. Mąż królowej Elżbiety zmarł w wieku 99 lat. W ceremonii wzięła udział najbliższa rodzina. Oczy fotoreporterów były skierowane na wszystkich przedstawicieli rodu. Nie umknął im uwadze nawet najdrobniejszy szczegół...

Media na całym świecie rozpisują się o naszyjniku Kate, który został jej pożyczony przez samą królową Elżbietę II. Nosiła go również w 2017 roku na kolacji z okazji 70. Rocznicy ślubu królowej i jej małżonka.

To szczególna biżuteria, bo w 1982 roku nosiła go sama księżna Diana, teściowa Kate. Matka Williama uwielbiała perły i zdobiły jej szyję na bankiecie wydanym przez królową Beatrix i księcia Mikołaja w Pałacu Hampton Court.

Kate Middleton po raz kolejny pokazała klasę. Księżna postawiła na płaszcz Catherine Walker, ale uwadze mediów nie umknął jeszcze jeden szczegół. Kolczyki żony księcia Williama również były pożyczone! Nie pierwszy raz miała je jednak na sobie. Włożyła je również z okazji Dnia Pamięci w 2019 roku.

Reklama

Księżniczka Eugenia wybrała natomiast okrycie Gabrieli Hearst, które kosztowało ją aż 5690 funtów. Płaszcz ten pochodził z kolekcji urugwajskiego projektanta. Dostojną czerń zestawiła z butami na wysokim obcasie.

Beatrice miała na sobie długą kurtkę z kołnierzykiem, uważaną za niestandardowy strój Claire Mischevani, oraz okrągły kapelusz ozdobiony dużą czarną kokardą.







pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy