Reklama
Reklama

"Nie lubię swojego ciała"

Salma Hayek nie lubi swoich kobiecych kształtów i dziwi się, że ludzie uważają je za seksowne.

43-letnia aktorka, uznawana za jedną z najpiękniejszych gwiazd Hollywood, twierdzi, że ludziom podoba się jej figura najprawdopodobniej tylko dlatego, że wie, jakie ubrania powinna nosić.

"Wygrałam nagrodę dla Najpiękniejszego ciała w magazynie Fitness i za bardzo się wstydziłam, by ją odebrać. Tak naprawdę nie mam ładnego ciała, ale jeśli wszyscy tak myślą, to chyba oznacza, że jestem dobrą aktorką. Gram rolę kobiety, która ma piękne ciało. Jeśli wiesz, co na siebie włożyć, to możesz zdziałać cuda".

Co więcej, gwiazda filmu "Frida" uważa, że o tym, co ludzie uważają za piękne i brzydkie, w zbyt dużym stopniu decyduje świat mody.

Reklama

"Co jest teraz dla nas brzydkie? To każdy, kto nie jest bardzo chudy i niezwykle wysoki. Wielu ludzi uważa się za brzydkich tylko dlatego, że nie spełniają tych standardów. Osobiście widziałam wiele naprawdę chudych modelek, o których mam zdanie, że są brzydkie i powinny jeść więcej, żeby wyglądać zdrowo" - dodała aktorka.

PAP/pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy