Reklama
Reklama

Nie chcą polskich artystów w USA?!

Sebastian Karpiel-Bułecka (33 l.) wraz z trzema kolegami z zespołu Zakopower po wylądowaniu na chicagowskim lotnisku nie został wpuszczony do Stanów Zjednoczonych. To nie pierwszy tego typu przypadek...

Muzycy za ocean udali się, by zagrać koncert dla Polonii Amerykańskiej. Lecieli dwoma samolotami. Na lotnisku w Chicago urzędnicy stwierdzili, że członkowie Zakopowera nie mogą przebywać w Stanach na podstawie wiz turystycznych, bo przyjechali tam na koncert, czyli w celu wykonania pracy. Zostali zawróceni do Polski.

"Mieliśmy dokładnie takie same wizy, jak część naszej grupy, która wcześniej wylądowała w Chicago" - tłumaczył Sebastian Karpiel-Bułecka "Tygodnikowi Podhalańskiemu", który jako pierwszy poinformował o incydencie.

Wokalista w USA był wielokrotnie i nie rozumie stawianych przez urząd imigracyjny zarzutów. "Nigdy nie było problemów. Oficerowie imigracyjni tym razem byli wobec nas bardzo agresywni" - podkreślił.

Reklama

Do konsula generalnego RP skierowane zostało już pismo z prośbą o wyjaśnienie. Interwencję podjęło również Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

To nie pierwsza tego typu sytuacja. Krzysztof Skiba w lipcu 2009 roku miał być gwiazdą plenerowej imprezy w Chicago. Ambasada amerykańska nie wydała mu jednak wizy.

Muzyk nie krył zaskoczenia: "W Stanach byłem z dziesięć razy. Nigdy nie pracowałem na czarno, nigdy nie narozrabiałem. W Polsce mam dom, pracę, dobrze zarabiam i nie chcę emigrować do Stanów" - tłumaczył w rozmowie z "Super Expressem".

Największe gwiazdy tegorocznego festiwalu "Taste of Polonia" w Chicago - Lombard, Sztywny Pal Azji oraz Sidney Polak - nie wystąpiły na 30. rocznicowym festiwalu polonijnym we wrześniu, ponieważ również nie otrzymały wiz artystycznych.

"Dlaczego Polskim artystom utrudnia się koncertowanie dla Polonii w Stanach Zjednoczonych? Dlaczego Polski Rząd nic nie robi w tej sprawie? Dlaczego Amerykański Rząd, nie spełnia obietnic wyborczych? W końcu dlaczego my Polacy zamiast wykorzystać tą sytuację w proteście przeciw decyzjom władz USA, bez względu na to czy wnioski zostały dobrze czy źle złożone czy w dobrym czy złym terminie, opluwamy się nawzajem?" - pytali członkowie zespołu Lombard w wydanym oświadczeniu.

Zdaniem muzyków, "to skandal, że muszą oni przechodzić upokarzające procedury, wypełniać jakieś wnioski wizowe ze szczegółowymi informacjami z życia zawodowego i prywatnego, przechodzić jakieś weryfikacje pozwalające na zagranie koncertów w USA dla Rodaków tam mieszkających":

"To jedyny taki Kraj na Świecie, do którego zanim wjedziesz czujesz się jak obywatel świata drugiej kategorii... Wprowadźmy wizy dla artystów amerykańskich w Polsce! Grają koncerty przyjeżdżając do Polski z tabunem stylistów, baletów, managamentów i nikt nie protestuje! My często pozbawiani jesteśmy możliwości grania koncertów w USA z minimalną obsługą techniczną składającą się z realizatora świateł, realizatora dźwięku, realizatora multimedialnego i opieki własnego managera". (pisownia oryginalna)

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sebastian Karpiel-Bułecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy