Reklama
Reklama

Nergal po aresztowaniu relaksował się w 5-gwiazdkowym hotelu

Nergal (37 l.) po tym, jak został deportowany z Rosji, postanowił zrelaksować się w drogim hotelu u boku pięknej przyjaciółki.

Ostatnie wydarzenia w życiu Nergala z pewnością na długo zapadną mu w pamięci.

Muzyk wraz ze swoim zespołem pojechał do Rosji, by zagrać tam koncert.

Niestety, nie mógł się on odbyć, gdyż Darski i pozostali członkowie Behemotha zostali aresztowani!

Jakby tego było mało, Nergal twierdzi, że zostali poniżeni. Wyznał nawet, że czuje się "moralnie zgwałcony".

Koniec końców zostali deportowani.

Nic dziwnego więc, że po powrocie do Polski chciał się jakoś zrelaksować.

"Fakt" podaje, że zaraz po przylocie udał się do 5-gwiazdkowego hotelu, gdzie towarzyszyła mu jego przyjaciółka, malarka Alicja Domańska.

Reklama

"Para zna się bardzo dobrze, a Adam - który już uronił kilka łez w związku z zatrzymaniem - z pewnością chciał spędzić ten makabrycznie trudny czas przy kimś bliskim.

W końcu nic tak nie koi nerwów, jak wypłakanie się w rękach najbliższej osoby.

Razem z malarką mogli się więc oddać relaksowi w saunie czy u fryzjera" - czytamy w tabloidzie.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Nergal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama