Reklama
Reklama

Nergal ostro o Janie Pawle II

Nergal jako student chciał pisać pracę magisterską o... polskim papieżu!

Adam Darski nie przejmuje się tłumami katolików, którzy protestują przeciwko jego udziałowi we flagowym show TVP "The Voice of Poland" i zbierają podpisy pod petycją, domagając się wyrzucenia go z programu. Uważa wręcz, że to dla niego darmowa reklama.

"Ryzykuję co najwyżej to, że dzięki uprzejmości Telewizji Trwam muzyka Behemotha zagości w domach, w których wcześniej gościć nie miała okazji" - mówi.

Pijąc do tych, którzy widzą w nim wcielenie diabła, dodaje, że nie zamierza "podkulić ogona, rogów spiłować i grzecznie dygnąć racicą".

Reklama

Teraz naczelny skandalista RP dał swoim przeciwnikom kolejny powód do oburzenia.

W wywiadzie dla "Newsweeka" przyznaje, że w przeciwieństwie do ogromnej większości Polaków nie wielbi Jana Pawła II.

"U nas największe zakapiory na słowa 'Karol Wojtyła' w ministrantów się zamieniają. To przecież głupie jest. To był człowiek i można go oceniać jak każdego innego" - uważa.

"W swoim czasie chciałem nawet pisać pracę magisterską o negatywnym obrazie tego papieża w światowych mediach. Chciałem pokazać, że nie wszędzie jest on postrzegany tak jak tu" - wyznaje dziś już absolwent Wydziału Filologiczno-Historycznego Uniwersytetu Gdańskiego.

Pracę napisał w końcu na inny temat, ale swoich poglądów zmieniać nie zamierza. Otwarcie kpi z kultu papieża Polaka.

"Mnie próbują medialnie ukamieniować ludzie, którzy chcieliby, aby dziś młodzi ludzie pisali maturę na temat: 'Kto jest twoim wzorcem osobowym i dlaczego Karol Wojtyła? A takiego wała!".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Nergal | "The Voice of Poland"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy