Reklama
Reklama

Natasza Urbańska musi przeboleć kolejną porażkę!

Natasza Urbańska (37) była pewna, że to ona najlepiej pasowałaby do roli w nowym serialu TVP. Nieco się przeliczyła...

Gdy dowiedziała się, że w realizowanym właśnie serialu o Eugeniuszu Bodo w epizodzie pojawi się Pola Negri, spokojnie czekała na telefon.

Chyba nikt, tak jak ona, nie zna tej słynnej gwiazdy kina niemego.

Już od 4 lat gra ją przecież w teatrze Studio Buffo. W wyreżyserowanym przez jej męża, Janusza Józefowicza (55 l.), spektaklu Polita podziwiała ją nie tylko polska, ale też zagraniczna widownia.

Były występy w Ameryce, w Rosji oraz tournée po Niemczech.

Jednak telefon nie zadzwonił. Gwiazdę spotkało rozczarowanie, które okazało się jeszcze bardziej bolesne, kiedy dowiedziała się, że Polę Negri zagra… Edyta Herbuś (34), tancerka.

Reklama

"Twórcy serialu stwierdzili ponoć, że fizyczne podobieństwo Edyty do Poli Negri jest dużo istotniejsze niż doświadczenie Nataszy" – mówi "Rewii" znajoma aktorki.

Edyta Herbuś faktycznie z urody przypomina filigranową artystkę kina niemego.

"Natasza Urbańska twierdzi jednak, że od wzrostu ważniejsza jest osobowość.

Teraz boi się, że jej koleżanka po prostu nie poradzi sobie z tym zadaniem" - czytamy.

O tym, czy wybór twórców serialu TVPbył słuszny, widzowie przekonają się wiosną 2016 roku.

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy