Reklama
Reklama

Natalia Kukulska będzie bronić dobrego imienia Anny Jantar. Powstaje kolejna biografia!

"Wieczór nad rzeką zdarzeń" ujawnia wiele sekretów rodziny Kukulskich. Córka znanej pary szykuje swoją odpowiedź!

Książka Rafała Podrazy - wywiad rzeka z tekściarzem Januszem Kondratowiczem - u sympatyków polskiej piosenki wywołała spore zamieszanie.

Autor wielu przebojów, m.in. "Tyle słońca w całym mieście", był przyjacielem Anny Jantar (†30), Jarosława Kukulskiego (†66) i spędzał z nimi wiele czasu, m.in. wakacje w modnej wówczas Bułgarii czy polskiej Ustce.

W marcu 1976 roku to jego Kukulscy prosili o pomoc przy odebraniu urodzonej właśnie Natalii ze szpitala przy ulicy Szaserów.

Anna Jantar, osoba skromna, szczera, ale niezbyt wylewna, powierzała Kondratowiczowi swoje sekrety i najskrytsze tajemnice.

Reklama

"Zwierzała mi się ze wszystkiego... Jarek poszedł spać, a my z Anią siedzieliśmy do czwartej nad ranem" - mówi w książce.

Dodaje też, że gdy kładł się spać, słyszał, jak Anna Jantar płacze.

Nie miała w zwyczaju kreować wokół siebie sztucznego świata. Jeśli już komuś ufała, bywała szczera do bólu. Kondratowiczowi zwierzała się z problemów w swoim małżeństwie - tego, że nie była w stanie zaakceptować m.in. fascynacji męża innymi kobietami.

"Czarę goryczy przelał wyskok Jarka na festiwalu w Sopocie w 1975 r. Niestety, w Grandzie ściany mają uszy, a 'przyjaciele' długie języki" - opowiada w wywiadzie.

Z jego słów można również wnioskować, że karierę Anny hamowały cechy osobowościowe męża, jak impulsywność i niechęć do kompromisów.

Na te słowa ugodowa zwykle Natalia zamieniła się w wojownika, który za wszelką cenę stara się bronić pamięci o rodzicach.

O ile matki prawie nie pamięta, z ojcem była bardzo zżyta i za swoją powinność uważa obronę jego dobrego imienia.

- Okazuje się, że jedną rzecz trzy osoby pamiętają zupełnie inaczej, każda po swojemu... Nie wiadomo o co chodzi - powiedziała ostatnio w wywiadzie.

Janusza Kondratowicza nie ma już wśród nas, nie może bronić swych słów. Odpowiedzią Natalii na ostatnie rewelacje dotyczące jej rodziców ma być nowa książka, napisana przez Marcina Wilka "Tyle słońca. Anna Jantar", którą Kukulska nazywa "rzetelną biografią mamy".

- W życiu mojej mamy różne były zawirowania, problemy. Wcale nie chcę tego maskować... - przekonuje.

Książka ukaże się tuż przed 65. rocznicą jej urodzin, przypadającą 10 czerwca.

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Kukulska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy