Reklama
Reklama

"Nadal kocham Madonnę"

Guy Ritchie przyznał, że nadal kocha swoją byłą żonę Madonnę oraz, że bardzo przeżył ich rozwód.

41-letni Ritchie zdradził, że miał złamane serce po rozstaniu z 51-letnią gwiazdą, która - jak to określił - nie okazywała mu uczuć przez cały czas trwania ich związku.

"Nie można przekonać kogoś, kto przechodzi przez rozwód, że jego ból to iluzja. Naprawdę, mówię wam, wiem, to, bo sam przez to przeszedłem. Przyznam też to, na co czekacie: nadal ją kocham" - powiedział reżyser w wywiadzie dla magazynu "Esquire".

Ritchie przyznał też, że jest pełen podziwu dla ciężko pracującej byłej żony."Ona jest objawieniem. Ona sprawia, że niemożliwe staje się możliwe. Gdyby obok Madonny postawić 23-letnią dziewczynę, to ona pokonałaby ją pod każdym względem - i w tańcu i w śpiewie. Ta kobieta jest wszechstronna" - przyznał Ritchie.

Reklama
PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Madonna | Guy Ritchie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy