Reklama
Reklama

Mucha o swojej pracy w "YCD"

"To prawda, nie mam pojęcia o tańcu, ale to chyba nic nowego. Poza tym trzy osoby, które mówią o tańcu i technice tanecznej - to byłoby o jedną osobę za dużo" - mówi Ania Mucha, odnosząc się do złośliwych uwag na temat swojej roli w tanecznym show.

"Będą nowe style, ale to, co jest istotą tego programu, to fakt, że nigdy nie zobaczymy tego samego" - powiedział PAP Life Michał Piróg podczas czwartkowej prezentacji 14 tancerzy piątej edycji programu "You Can Dance - Po prostu tańcz!"

Już od 7 kwietnia, w środę, o godzinie 21.30 w telewizji TVN widzowie będą mogli śledzić taneczne potyczki nowych uczestników programu.

"Będziemy widzieli poszczególne odsłony, w nowych choreografiach, z nowymi ludźmi, z nową energią. My sami jesteśmy ciekawi jak sobie poradzimy w programach na żywo w nowym składzie" - powiedział PAP Life Michał Piróg, jeden z jurorów.

Reklama

W programie będzie można zobaczyć choreografów światowej sławy, którzy jeszcze nie gościli w naszym kraju oraz nowe trendy taneczne. Chęć pokazania swoich umiejętności w piątej edycji "You Can Dance" zgłosiło ponad trzy tysiące osób.

Jednak na żywo w studiu będzie się mogło zaprezentować tylko 14 szczęśliwców: Anna Andrzejewska (Łódź), Adam Kościelniak, (Warszawa), Ewa Bielak (Kąty Wrocławskie), Aleksander Paliński (Brzesko), Ilona Bekier (Warszawa), Bartosz Woszczyński (Siedlce), Katarzyna Bień (Radom), Jakub Piotrowicz (Warszawa), Katarzyna Mieczkowska (Barlinek), Jakub Jóźwiak (Golina), Leal Zielińska (Sopot), Sebastian Piotrowicz (Warszawa), Paulina Figińska (Zduńska Wola), Tomasz Barański (Kielce).

W programie swój debiut przeżywać będzie nie tylko 14 uczestników, ale również jeden juror - Ania Mucha.

"To prawda, nie mam pojęcia o tańcu, ale to chyba nic nowego. Poza tym trzy osoby, które mówią o tańcu i technice tanecznej - to byłoby o jedną osobę za dużo. Wcześniej obowiązywał podobny dobór jury - z tego co pamiętam Weronika również nie wypowiadała się na temat tańca" - powiedziała PAP Life Ania Mucha.

"Szukam w tych ludziach tego, co nie zawsze przekłada się na to, co później widać na ekranie. Szukam w nich pewnej tajemnicy, emocji, głębi, na pewno szukam radości. Widzę to jak się zachowują w momencie, kiedy przyjmują krytykę, albo jak rozkwitają, kiedy są chwaleni, albo jak się rozleniwiają. To są wszystko dane i informacje, które ja zbieram" - dodaje Mucha.

Tylko jedna osoba zdobędzie główną nagrodę: stypendium w najlepszej szkole tańca na Broadwayu, kieszonkowe oraz zakwaterowanie w apartamencie.

"Program cieszy się ogromnym szacunkiem wśród tancerzy, coraz więcej profesjonalistów zgłasza się do niego. To będzie specyficzna edycja, ponieważ będziemy świadkami wielkiej konfrontacji. Mamy co najmniej sześciu tancerzy z ogromnym doświadczeniem scenicznym, po drugiej stronie mamy młodych ludzi, pełnych nadziei, energii, którzy będą chcieli zdobyć świat. I to wszystko będzie w tej edycji. Do tej pory YCD wygrywali zawodowcy, zobaczymy jak będzie teraz" - zdradził PAP Life Agustin Egurrola.

PAP life/pomponik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy