Reklama
Reklama

Mucha gwiazdorzy

Anna Mucha i Natasza Urbańska nie cieszą się sympatią pozostałych uczestników "Tańca z gwiazdami". Ta pierwsza zaczyna zniechęcać do siebie także fanów...

29-letnia Mucha jest, obok Urbańskiej (32 l.), faworytką 10. edycji "Tańca...". Pierwsze lub drugie miejsce każdego odcinka zawsze należy do którejś z nich. Jak donosi "Twoje Imperium", Ani zaczęła uderzać do głowy sympatia widzów:

"Po jednym z odcinków programu, gdy kilkuletnia dziewczynka poprosiła ją o wspólne zdjęcie, aktorka żachnęła się i stwierdziła, że nie ma czasu. Tej małej było przykro. Mucha była nieprzyjemna i wyniosła" - opowiada osoba z widowni.

Za Muchą, podobnie jak za Urbańską, nie przepadają także pozostali uczestnicy show. "Super Express" zauważył, że gwiazdy są często ignorowane: nikt w tzw. green roomie nie ogląda ich występów i nie zwraca na nie uwagi podczas wywiadów.

Reklama

Wiemy już, z czego wynika niechęć do Nataszy: uczestnicy uważają, że nie mają szans z artystką żyjącą z występów na scenie. Muchy nie lubią być może dlatego, że tak naprawdę jej umiejętności taneczne nie były tak niskie, jak deklarowała.

"Zachowanie aktorki to niezła taktyka. Zawsze dobrze jest budować dramaturgię, że czegoś się nie umie, a potem pozytywnie zaskoczyć" - podsumowuje w "Twoim Imperium" specjalista od wizerunku Piotr Tymochowicz.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Taniec z gwiazdami" | Anna Mucha | Natasza Urbańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy