Reklama
Reklama

Monika Zamachowska stęskniła się za byłym mężem! Przyleciał do niej do Polski!

Monika Zamachowska (45 l.) jeszcze do niedawana odchodziła od zmysłów, martwiąc się o stan zdrowia swojego byłego męża! Teraz, kiedy mężczyzna pokonał chorobę, mógł odwiedzić byłą żonę i dzieci w Polsce!

Kiedy okazało się, że Jamie Malcolm, którego Monika była żoną w latach 2001-2012, zmaga się z sepsą i niezbędna jest operacja, ratująca jego życie, to dziennikarka była załamana.

Poprosiła wówczas swoich fanów o modlitwę w jego intencji i wysłała do Jamiego ich dzieci - Tomka (16 l.) i Zosię (14 l.) do Londynu, by były przy ojcu. Na szczęście operacja zakończyła się sukcesem i były mąż prezenterki powoli wraca do zdrowia.

Jego stan obecnie jest na tyle dobry, że mógł on odwiedzić swoje dzieci i byłą żonę w Polsce. Ta wizyta była naprawdę wyjątkowa i wzruszająca. Nie brakowało czułych gestów - Monika była szczęśliwa, że w końcu może przytulić byłego męża, a obecnie przyjaciela. 

Reklama

Rodzina mogła spędzić ze sobą czas, a Zofia w końcu spełniła swoje marzenie. Zaprezentowała przed ojcem swoje zdolności wokalne, które od miesięcy szlifuje. W niedzielę odbył się koncert, w którym udział wzięła córka Moniki i angielskiego pilota, a oni sami zasiedli na widowni. 

"Jamie oniemiał z wrażenia. To był magiczny, niezapomniany moment dla niego i dla Zosi" - opowiada w rozmowie z tabloidem "Fakt" znajomy rodziny.

Niestety tego dnia wśród słuchaczy zabrakło obecnego męża Moniki, Zbigniewa Zamachowskiego (56 l.). Mimo wcześniejszych zapewnień, że doskonale dogaduje się z byłym ukochanym swojej żony, nie stawił się on na rodzinne spotkanie.

Czyżby aktor nie do końca darzył Jamiego sympatią?

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Monika Richardson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy