Reklama
Reklama

Monika Pikuła: Jak radzi sobie po rozstaniu?

Monika Pikuła nie tak wyobrażała sobie swoje 40. urodziny. Ojciec jej dwóch synów zostawił ją dla młodszej. Na szczęście chociaż w pracy zaczyna się jej układać...

Gdyby jakiś czas temu spytano ją, jak wyobraża sobie swoje 40. urodziny, nie miałaby problemu z odpowiedzią.

Monika Pikuła spędziłaby je z ukochanym, Marcinem Bosakiem (41), i synami, Władkiem (12) i Jasiem (9). 

Od studiów tworzyli wyjątkowy duet. Niestety, pod koniec 2016 roku, podczas pracy w teatrze, Marcin poznał inną aktorkę, Marię Dębską (30). 

Nie wahał się postawić na szali całego dotychczasowego życia. Zakończył 17-letni związek i wyprowadził się z domu. 

Monika Pikuła nie mogła uwierzyć w to, co się dzieje, była bliska załamania. Na domiar złego w tym samym czasie pożegnała ukochaną mamę…

Reklama

Na szczęście szybko wyszła na prostą i nauczyła się żyć na nowo.

"Złapała wiatr w żagle" – mówi "Rewii" jej znajoma.

"Posypały się role, tak potrzebne w jej sytuacji. To pomogło jej stanąć na nogi, również psychicznie.

Niedawno spekulowano, że Monika Pikuła układa sobie życie z kolegą po fachu, Jakubem Lasotą (45), oboje jednak szybko zdementowali te plotki

Aktorka jest sama i poświęca czas synom. Choć nie wyklucza nowego związku, wciąż jest przecież atrakcyjną kobietą. 

Od Marcina Bosaka nigdy nie doczekała się pierścionka zaręczynowego, ale może jeszcze wszystko przed nią. W końcu serce nie sługa.

***


Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Monika Pikuła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy