Reklama
Reklama

Miley Cyrus: nie jestem zainteresowana penisami!

Miley Cyrus (28 l.) lubi robić zamieszanie swoimi słowami. W najnowszym wywiadzie wyznała, że dużo bardziej pociągają ją kobiety, choć o penisach ma dobre zdanie…

Piosenkarka (sprawdź nowy przebój!) z całą pewnością nie ma problemów z obnażaniem życia prywatnego. Miley chętnie opowiada o swoich przemyśleniach, nierzadko związanych z seksualnością.

W najnowszym wywiadzie dla "Sirius XM’s Barstool Sport Radio" wyznała, że "kobiety są dużo bardziej gorące". 

Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby w kolejnej części wywiadu nie wyraziła swojego zachwytu nad... penisami! Miley od dłuższego czasu łączona jest głównie z kobietami, jednakże gwiazda postanowiła głośno wypowiedzieć się w tej kwestii. "Myślę, że każdy może się zgodzić z tym, że od starożytności robiono piękne rzeźby penisów. Poza tym faktem, nie jestem nimi szczególnie zainteresowana".

Reklama

Po chwili dodała również, że te części męskiego ciała traktuje jako "dzieła sztuki" i "uwielbia ten kształt. Uważa, że wyglądają naprawdę dobrze na stole". 

Cyrus twierdzi, że znacznie lepiej odnajduje się w relacjach z kobietami. "Czułam, że w związku z kobietami dużo bardziej pasowała mi rola, którą przyjmowałam. Nawet w relacjach z mężczyznami często utrzymywałam tą dominującą przestrzeń".  

Wygląda na to, że piosenkarka "odchorowała" już minione, burzliwe związki. W 2019 roku rozwiodła się ze swoją wieloletnią miłością - Liamem Hemsworthem. 

Rok później, w sierpniu 2020 roku po 10 miesiącach randkowania rozstała się z wieloletnim przyjacielem - Codym Simpsonem (sprawdź!). Jak myślicie, kto teraz skradnie serce Miley?




pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Miley Cyrus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy